Aktywne Wpisy
linca_pau +141
Minął pierwszy miesiąc żyćka w Łodzi. Wiedziałam, że będzie spoko, bo od dawna przeprowadzkę planowałam, ale luuuuudzie, nie sądziłam, że będzie zajebiście. Wcześniej siedziałam jakieś 10 lat we Wro i wiecie co? Nawet nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo mnie Wrocław zmęczył. Jak mi tutaj głowa odpoczywa. Powietrze ze mnie zeszło. Urywam każdą wolną chwilę, żeby wyskoczyć gdziekolwiek i cokolwiek odkryć, zobaczyć, wykorzystać ciepły czas.
We Wrocku w weekend zaszywałam się w
We Wrocku w weekend zaszywałam się w
Adamfabiarz +25
W nawiązaniu do tych wpisów na wykopie o Fabii za prawie 139 tys. zł:
https://wykop.pl/wpis/77073879/ma-ktos-nowa-skode-fabie-warto-80-jazda-w-miescie-/strona/1
I Kamiqu za 189 tys.:
https://wykop.pl/wpis/77099097/co-sadzicie-o-takiej-skodzinie-szwagier-mowi-zeby-
Otóż prawie w każdej modelu każdej marki jak do danego egzemplarza wybierzesz wszystko czy prawie wszystko co się da, to wyjdzie 2x tyle / prawie 2x tyle co egzemplarz w cenie bazowej.
https://wykop.pl/wpis/77073879/ma-ktos-nowa-skode-fabie-warto-80-jazda-w-miescie-/strona/1
I Kamiqu za 189 tys.:
https://wykop.pl/wpis/77099097/co-sadzicie-o-takiej-skodzinie-szwagier-mowi-zeby-
Otóż prawie w każdej modelu każdej marki jak do danego egzemplarza wybierzesz wszystko czy prawie wszystko co się da, to wyjdzie 2x tyle / prawie 2x tyle co egzemplarz w cenie bazowej.
To że ekipy kupują setki przed robotą to jest pikuś.
To że ekipy zamiast 100 kupują 200 czy 500 kupują przed robotą to jest pikuś.
Dzisiaj spotkałem ekipę 4 gości gdzie jeden młody był trzeźwy, drugi chyba kierownik lekko podpity a dwóch roboli było tak #!$%@? że nie byli w stanie się wysłowić co chcą. Było przed 7 rano, jechali do roboty (znam ich)
@EnderWiggin: się byś zdziwił, je nie klina i da radę #!$%@?, lepiej niż młody trzeźwy ;) u mnie pewien pan bez czteropak wypitego nie wchodził na dach. Do końca dnia po 7-10 piw. Powiedziałem im tylko że jak spadnie, to jego kolega zbiera go do auta i wywozi do domu
Postawiłem sprawę tak jak napisałem, że niech sobie piją, nie moja sprawa, byle by robota dobrze zrobiona była, ale
@ravau: znam identycznego gościa. Pracuje u kolegi, dachy robili. Tak jak mówisz przed wejsciem na dach po drodze leciał 4pak. Później jeszcze 8 albo 0,7 i 0,7 w domu. Typ tak z 10 lat funkcjonował.
Co najciekawsze, nadal pracuje, już z 5-6lat wogóle nie pije (ⴲ﹏ⴲ)/
Komentarz usunięty przez moderatora
Ale zapytałem czy mogę zdjęcia zrobić i nie przeszkadzało :D więc fajna pamiątka
@MercedesBenizPolska: no to ten Pan całe życie chyba tak funkcjonuje i udaje się mu, a zwinny jest niesamowicie jak na