Wpis z mikrobloga

via transkrypcja
  • 3
#codziennatranskrypcja #wiadomosci #tvpis #tusk5x
22.09.2022

Oto zapis dzisiejszego głównego wydania programu "informacyjnego" rządowej telewizji.
Archiwum dostępne na: https://codziennatranskrypcjatvpis.github.io/
FAQ

W wyniku wymiany jeńców uzgodnionej za pośrednictwem prezydenta Turcji udało się uwolnić z rosyjskiej niewoli 215 ukraińskich obrońców, w tym bojowników pułku Azow.

Dobry wieczór państwu, Danuta Holecka, zapraszam na główne wydanie Wiadomości.
Wojna na Ukrainie zdominowała szczyt ONZ.
Wolny świat solidarny z Kijowem.
Bardzo uderzająca jest jedność pośród nas.
Zwłaszcza w kwestii rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Panika po ogłoszeniu mobilizacji.
Część Rosjan protestuje na ulicach.
Dla nich jest to naprawdę niekomfortowa sytuacja, można powiedzie, że dla wielu wręcz zabójcza.
Lewandowskiego nie było w Rotterdamie, a dziś będzie grał.
To ogromna różnica, bo to najlepszy napastnik na świecie.
Biało-Czerwoni wracają do gry.
Za nieco ponad godzinę Liga Narodów i mecz Polska - Holandia.

---
Na początek przenosimy się do Nowego Jorku, gdzie trwa 77. sesja Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych.
To największe wydarzenie dyplomatyczne na świecie, na które w tym roku przybyli przywódcy 157 krajów.

---
Michał Adamczyk, dobry wieczór państwu.
Świat zdaje sobie sprawę z tego, jakim zagrożeniem jest obecnie Rosja.
A najdobitniej świadczą o tym słowa sekretarza generalnego ONZ.
Antonio Guterres podkreślił podczas Rady Bezpieczeństwa, że wojna nuklearna była kiedyś nie do pomyślenia, a teraz jest przedmiotem debaty.
Ta debata, rozmowy o wojnie na Ukrainie toczą się tu od ponad tygodnia.
W kolejnej turze rozmów udział bierze minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau.
Połączmy się z Rafałem Stańczykiem.
Czego możemy spodziewać się po specjalnym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa poświęconemu Ukrainie?

---
Trzeba zaznaczyć, że to pierwsze bezpośrednie spotkanie delegacji Rosji z przedstawicielami państw Zachodu, które bojkotowały Ławrowa i jego ludzi.
Polska została zaproszona na posiedzenie rady jako państwo, które bardzo angażuje się w konflikt.
Rosja cały czas ma prawo weta.
Przedstawiciele Rosji zaprzeczają podstawowym faktom.
Dlatego tutaj coraz częściej słychać głosy o potrzebie reformy Rady Bezpieczeństwa.
To pierwsze bezpośrednie spotkanie szefów dyplomacji Rosji i koalicji proukraińskiej w czasie tegorocznego szczytu ONZ.
Słyszy się dużo na temat rozłamu wśród krajów członkowskich ONZ.
Ostatnio jednak bardzo uderzająca jest jedność pośród nas.
Zwłaszcza w kwestii rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Oprócz stałych członków Rady zaproszono szefów MSZ Polski, Litwy, Czech, Niemiec, UE oraz - na życzenie Rosji - także Białorusi.

---
Słyszymy ciągle o dowodach zbrodnie na Ukrainie.
Rosja wbrew faktom o wszystko bezczelnie oskarża Ukrainę.
Pod płaszczykiem walki z rosyjską agresją i separatyzmem na Ukrainie nasila się prześladowanie myślących inaczej.
O reformę Rady Bezpieczeństwa zaapelował podczas wirtualnego przemówienia prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Musimy izolować ten kraj, dopóki nie zaprzestanie agresji.
Ten kraj nie może mieć prawa głosu.
Ta delegacja nie może uczestniczyć w spotkaniach, nie może wetować decyzji, szczególnie jeżeli jest członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Aby ukarać agresora, również w tej instytucji musimy coś zrobić.
O konieczności powstrzymania imperialnej polityki Kremla mówił prezydent USA Joe Biden.
To było dobre wystąpienie, bardzo na czasie, a jednocześnie podtrzymujące postawę świata - tego uczciwego świata - wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Kluczowe w powstrzymaniu Putina może być stanowisko Pekinu.
Aktywność Zachodu, szczególnie krajów Europy Środkowej, jest niezwykle ważna, bo zdaniem ukraińskiej dziennikarki Natalii Lutsenko cały czas trzeba odpowiadać na rosyjską propagandę i przypominać światu, kto jest agresorem, a kto ofiarą.
Nie lubię jako dziennikarka, kiedy słyszę, określenia "konflikt ukraiński" lub "ukraiński kryzys żywnościowy".
To nie jest prawda.
Jedynym krajem, który stworzył ten konflikt, jest Rosja i to nie kryzys, a rosyjska inwazja na pełną skalę.

---
Świat z uwagą wsł#!$%@? się w słowa ukraińskiego prezydenta.
W przemówieniu Wołodymyra Zełenskiego skierowanym do uczestników szczytu ONZ, które było tutaj transmitowane za pomocą Internetu, padło wiele ważnych słów i deklaracji.
Ukraina przedstawi swoją propozycje stworzenia trybunału do osądzenia rosyjskich zbrodni.
Połączmy się z Marcinem Tulickim.
O co jeszcze apelował i o czym mówił ukraiński przywódca w swoim przemówieniu?

---
Zełenski mówił o formule pokoju.
Wymieniał, co powinno się na nią składać.
M.in. kara za rosyjskie zbrodnie.
Do tego ochrona życia, przywrócenie bezpieczeństwa i integralności terytorialnej, gwarancje bezpieczeństwa oraz determinacja w obronie.
Przypomniał, że Rosja nie chce żadnych rozmów pokojowych.
Że im dalej będzie szedł ten rosyjski terror, tym mniejsza jest szansa, że z Rosją ktokolwiek na świecie będzie chciał rozmawiać.
Obrońcy Azowstalu.
Bronili Mariupola do samego końca.
Trafili do rosyjskiej niewoli.
Teraz wracają do ojczyzny.
W wymianie jeńców pośredniczyła Turcja.
I to był właśnie jeden z tematów tej rozmowy.
Polskiego prezydenta Andrzeja Dudy z tureckim Recepem Erdoganem.
W Nowym Jorku, w kuluarach szczytu i w oficjalnych przemówieniach, wojna w Ukrainie to temat numer jeden.
Musi zostać przegrana przez agresora.
I agresorem w tym przypadku jest, powtórzę raz jeszcze, państwo rosyjskie.
Jasne stanowisko.
Kraju, który od samego początku stanął po stronie Ukrainy.
Podobnie jak Stany Zjednoczone.
Ukraina ma te same prawa, które należą do każdego suwerennego narodu.
Będziemy solidarni z Ukrainą.
Będziemy solidarni przeciw rosyjskiej agresji.
Kropka.
Sytuacja wyjątkowa, więc pierwszy raz w historii w tym miejscu zezwolono na przemówienie zdalne.
Prezydenta Ukrainy.
Wołodymyr Zełenski chce powołania specjalnego trybunału, który będzie mógł ukarać Rosję za jej zbrodnie.
Zbrodnia została popełniona na Ukrainie i domagamy się sprawiedliwej kary.
Zbrodnia została popełniona przeciwko naszym granicom państwowym.
Zbrodnia została popełniona przeciwko życiu naszego narodu.
Zbrodnia została popełniona przeciwko godności naszych kobiet i mężczyzn.
Rosyjskie zbrodnie na Ukrainie.
Cały świat obserwuje je od ponad pół roku.
To potworny, ale nie jedyny wymiar tej wojny.
Ukraińcy nie tylko bronią własnego kraju, ale także naszych wartości i bezpieczeństwa całego świata.
Chodzi o bezpieczeństwo na wielu płaszczyznach.
Przed rosyjskim imperializmem...
...ale i kryzysem żywnościowym, który wywołuje Rosja.
Rosja świadomie niszczy uprawy, doprowadziła do tego, że 35 % ukraińskich zbóż po prostu w tym roku nie zaistnieje, co powoduje, że liczba ludzi cierpiących głód na całym świecie wzrośnie o blisko 47 mln.
To jeden z wielu tematów związanych z rosyjską agresją poruszanych na forum ONZ.
Żeby cały świat mógł zrozumieć.
Wydaje się, że będzie większa jedność, jeżeli chodzi o wspólnotę międzynarodową w naciskaniu Rosji i reżimu Putina.
Przy okazji szczytu spotkali się szefowie dyplomacji państw UE.
Temat: wojna na Ukrainie.
I ogłoszona przez Putina mobilizacja 300 tys. osób.
By wysłać je na wojnę.

---
Więcej na temat ustaleń szczytu ONZ już za kilkanaście minut, bo gościem Wiadomości będzie dziś prezydent Andrzej Duda.
I to na razie tyle z Nowego Jorku.
Dziękuję, to był Michał Adamczyk i Nowy Jork.
A ze studia w Warszawie wita państwa Danuta Holecka.

---
Uwolnienie obrońców Azowstalu rozchodzi się szerokim echem na całym froncie.
Wieści o wydostaniu bohaterów z niewoli to najlepsza mobilizacja dla żołnierzy, którzy przygotowują się do kolejnego zmasowanego uderzenia w rejonie Chersonia i w Donbasie.
Kijów planuje też operacje wymierzone w okupantów, którzy w najbliższych dniach chcą przeprowadzać referenda w okupowanych miastach Ukrainy.
To było ostatnie świadectwo ich istnienia.
Wtedy gęsiego prowadzeni do autobusów i wywożeni przez Rosjan w nieznanym kierunku.
Ich heroiczny bój w ruinach huty śledził cały świat.
Dziś żywi, bezpieczni i co najważniejsze wolni.
Stan zdrowia jest zadowalający.
Dziękujemy panu i całemu zespołowi za to, co zrobiliście.
Grupa ścisłego dowództwa pułku Azow ma pozostać w internowaniu na terenie Turcji, ale ponad 170 żołnierzy, którzy bronili Mariupola, wraca do domów.
Wśród nich także Ptaszka - słynna sanitariuszka z podziemi huty.
I 10 obcokrajowców, w tym skazani na śmierć Brytyjczycy i Marokańczyk.
Chcę również podziękować wszystkim obrońcom Ukrainy, którzy właśnie teraz, właśnie o tej godzinie, wykonują swoje zadania na posterunkach bojowych, którzy walczą za naszą Ukrainę.
Ceną za uwolnienie żołnierzy z pułku Azow był przede wszystkim ten człowiek - złapany w pierwszych tygodniach wojny - bliski przyjaciel Putina.
Tu chodzi oczywiście o Wiktora Medwedczuka, który jest kumem Władimira Putina i którego pozostawienie w niewoli, w areszcie ukraińskim, mogłoby być postrzegane jako słabość Putina i dowód tego, że zostawia swoich przyjaciół w problemach.
Z drugiej strony ogłoszenie uwolnienia obrońców Mariupola wywołało wściekłość w mediach społecznościowych.
Rosyjscy komentatorzy mówią wręcz o zdradzie, bo wymiana jeńców zbiegła się w czasie z ogłoszeniem w Rosji mobilizacji.
Przygotowywano procesy, w których miano ich wszystkich uznać za terrorystów, skazać na śmierć, na wieloletnie łagry, pokazywano klatki.
Rosyjskiemu morale z pewnością nie pomoże informacja, że cyborgi, jak nazywano żołnierzy pułku Azow, wracają do domów.
Tym bardziej, że według niepotwierdzonych informacji ukraińskie wojska weszły do Łymana.
Albo wygramy dla Ukrainy, albo za nią zginiemy.
W najbliższych dniach UE ma przedstawić 8. pakiet sankcji.
Kompleksową propozycję przygotowują Polska, kraje bałtyckie i skandynawskie.

---
Częściowa mobilizacja w Rosji.
Ludzie wyszli na ulice, by zaprotestować przeciw decyzji dyktatora Putina o wysyłaniu rezerwistów na front.
Inni, nie tracąc czasu wykupili bilety lotnicze lub ruszyli na granice z Gruzją czy Finlandią.

"Mogilizacja".
Pod takim hasłem na ulice rosyjskich miast masowo ruszyli młodzi.
Nie chcą skończyć w mogiłach, nie chcą umierać za Putina, nie chcą być mięsem armatnim.
Bo rosyjskie społeczeństwo, choć w znacznej większości popiera inwazję na Ukrainę, to na własnej skórze nie zamierza odczuć jej skutków.
To jest Moskwa, to jest Sankt Petersburg, a tutaj przyjdzie do okopów.
A tam Ukraińcy coraz lepsi i w tysiącach po prostu zabijają Rosjan, więc nie dziwię się, że oni wyszli, bo dla nich jest to naprawdę niekomfortowa sytuacja, można powiedzieć, że dla wielu wręcz zabójcza.
Milicja na polecenie Putina aresztowała ponad 1300 osób wręczając im jednocześnie wezwania do służby.
Rosjanie nie protestowali, gdy ich armia brutalnie mordowała cywilów na Ukrainie, kradła i niszczyła obiekty cywilne, gwałciła kobiety i dzieci.
Ale sami nie mają odwagi stanąć naprzeciw Ukraińców.
Dlatego uciekają.
Do Gruzji, Armenii, Serbii, Turcji.
Wszędzie, gdzie jeszcze wpuszczają Rosjan.
Uciekają przed możliwością wcielenia do armii i wysłania na front ukraiński.
Wcześniej może chodzili na wiece popierające Władimira Putina, ale w momencie, kiedy zagrożenie dotyczy bezpośrednio tego, że mogą zostać wysłani na wojnę i tam zginąć, to już gra wygląda zupełnie inaczej.
Na granicach kolejki.
Parę minut po orędziu niektórzy byli już spakowani.
Bilety na loty do Stambułu i Erywania wyprzedane.
Masowo zniknęły tuż po orędziu Władimira Putina i to jest wycinek, który pokazuje pewną rzeczywistość.
Dosyć symptomatyczna była też rozmowa rosyjskich dziennikarzy z synem Pieskowa.
Rosyjscy blogerzy podając się za mundurowych zadzwonili do syna rzecznika Kremla z wezwaniem na front.

---
Takiego pospolitego ruszenia rosyjski dyktator się nie spodziewał.

Oglądają państwo główne wydanie Wiadomości.

---
Polska odpowiedź na kryzys energetyczny.
Pięciolecie działalności Opery Królewskiej i wyjątkowa wystawa na Zamku Królewskim.

---
NSZZ Solidarność razem z rządem na temat światowego kryzysu i koniecznych rozwiązań dla pracodawców i pracowników.
Głównym tematem były rosnące ceny energii, które destabilizują europejskiej gospodarki.
Związkowcy apelują m.in.
o zawieszenie unijnego systemu ETS.
Spotkanie związkowców i strony rządowej w wyjątkowo trudnym czasie - rosyjskiej agresji destabilizującej światowe rynki.
To spotkanie było bardzo ważne - oznacza jedno, że jest prowadzony dialog między stroną społeczną a rządem, w tym przypadku miedzy rządem a związkiem zawodowym Solidarność.
Galopujące ceny energii, z którymi mierzy się Europa, wpływają na koszty produkcji i działalność firm.
Dlatego również zdaniem związkowców tak ważne są rządowe dopłaty i pakiety wsparcia.
Kolejne rozwiązania, które mają pomóc zarówno firmom, jak i indywidualnym przedsiębiorcom przeżyć ten trudny czas.
Przede wszystkim są skierowane na to, by nie wzrosło bezrobocie.
To się udaje, bezrobocie mimo światowego kryzysu w Polsce jest rekordowo niskie.
W przyszłym roku wzrośnie także minimalna płaca i stawka godzinowa, o co apelowała do rządu m.in. Solidarność.
Wszystkie tematy, które dzisiaj były poruszane, wynikają z agresji Rosji na Ukrainę.
Myślę, że mamy ogromne wyzwanie wspólnie tym problemom podołać.
Od sektorów górniczych, ale i rządu i samorządu.
Rząd zabezpieczył także dostawy surowców energetycznych, gazu i węgla, których nie zabraknie.
Wprowadza również systemy wsparcia i dopłat dla odbiorców indywidualnych i instytucji samorządowych.
To jest nasza działalność w obronie tych instytucji i ludzi, którzy z nich korzystają, żeby to wszystko dalej funkcjonowało, to jest wielkie przedsięwzięcie także logistyczne.
Rząd przyjął też projekt ustawy, która zagwarantuje przedsiębiorstwom energochłonnym prawie 17,5 mld zł wparcia do 2024 roku.
Ta pomoc z jednej strony poprawia bieżącą sytuację finansową firm, wspomaga je, z drugiej strony zapewnia poczucie stabilności, bezpieczeństwa.
W związku ze światowym kryzysem energetycznym w przyszłym tygodniu w Brukseli odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie unijnej Rady ds. Energii poświęcone przeciwdziałaniu rosnącym cenom na poziomie całej Unii.
Tam będziemy rozmawiać o systemie kształtowania cen energii i o cenie maksymalnej na gaz, ale także o reformie ETS-u - trzy duże wątki, rada zwołana na naszą prośbę.
Podobnie jak polski rząd również Solidarność wzywa unijne instytucje do zawieszenia systemu handlu emisjami dodatkowo pompującego ceny energii w całej Unii.
Węgiel jest teraz jednym z najbardziej cennych towarów w Europie, który gwarantuje bezpieczeństwo energetyczne.
Mimo to Szymon Hołownia zapowiada zamknięcie kopalni węgla w Polsce m.in. w Turowie.
Wojna na Ukrainie całkowicie zburzyła szaleńczą politykę klimatyczną UE.
Takie kraje, jak Niemcy czy Austria z powrotem otwierają kopalnie węglowe.
Polska jest po bezpiecznej stronie.
Nasza energia jest produkowana z węgla i węgiel zapewnia nam bezpieczeństwo i dużo lepsze ceny niż w pozostałej części Europy.
Nawet kryzys energetyczny na Starym Kontynencie nie spowodował zmiany w podejściu do problemu przez polityków opozycji.
Szymon Hołownia chce bowiem zamykać kopalnię Turów i wszystkie inne.
Turów trzeba zamknąć.
Tylko pytanie, kiedy to trzeba zrobić.
- Turów trzeba zamknąć?
- Tak.
Trzeba będzie zamknąć energetykę opartą na węglu brunatnym i kamiennym.
Kompleks Turów dostarcza około 7% krajowej produkcji energii elektrycznej, co pokrywa potrzeby ponad 3 mln polskich gospodarstw.
Jeżeli polityk jakikolwiek czy osoba, która pretenduje do bycia jakimkolwiek liderem środowiska politycznego mówi o czymś, co jest niebezpieczne z punktu widzenia Polski, to pytanie, czyje interesy reprezentuje?
To się wpisuje w strategię niemiecko-rosyjską.
Zamknięcie kopalni oznacza katastrofę dla Bogatyni i całego regionu.
Jak to zamkną, to tylko nas związać i wyrzucić.
Kopalnia utrzymuje ten teren.
Tu nie ma innych zakładów.
Jeśliby nie ogrzewali i kopalni i elektrowni by nie było, to tutaj by nie było życia.
Bez elektrowni, bez kopalni to co w Bogatyni?
Dziura, praktycznie koniec świata.
Hołownia i inni politycy opozycji Turów chcieli zamykać już w zeszłym roku po skandalicznym jednoosobowym orzeczeniu TSUE.
Trzeba zamknąć Turów.
Turów jest do zamknięcia.
My nie możemy wybierać sobie lepszych czy gorszych postanowień TSUE.
Jest orzeczenie sądowe i rządzący muszą się do niego zastosować, niezależnie od tego, jak ono jest bolesne i jak trudne.
Rząd w Warszawie orzeczenia TSUE nie wykonał.
Dzięki temu dziś kopalnia pracuje bez zakłóceń, zabezpieczając energetycznie Polskę.

---
Teraz w Wiadomościach nieznany dotąd list Donalda Tuska do Władimira Putina z czerwca 2008 roku.
Publikujemy też treść dokumentu, z którym ówczesny szef MSZ Radosław Sikorski pojechał do Moskwy.
Z pism wynika, że rząd PO świadomie dążył do uzależnienia energetycznego nie tylko Polski, ale i Unii Europejskiej.
Styczeń 2008 roku.
Już kilka tygodni po przejęciu władzy przez PO szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski pojechał do Moskwy z propozycją "nowej filozofii stosunków polsko-rosyjskich".
Na spotkanie z Siergiejem Ławrowem zabrał pełne uległości deklaracje uzależniania Polski i UE od rosyjskich źródeł energii.

---
Mimo to "nowa filozofia" resetu z Rosją pełna była oddania w stosunku do Putina i miała być budowana na relacjach w odniesieniu do czasów rozbiorów.

---
Kolejnym dowodem nowej filozofii współpracy na linii Warszawa - Moskwa jest nieznany dotąd opinii publicznej list Donalda Tuska do Putina.
Czytamy w nim, że ówczesny premier jest zwolennikiem sieci ropociągów i gazociągów w całej UE.

---
Uzależnianie nas, czy to polityczne, czy gospodarcze od Rosji, a z tym mieliśmy do czynienia, nigdy nie było w interesie Polski, a zawsze było w interesie Rosji.
Kilka miesięcy później Wiktor Zubkow, ówczesny wicepremier Rosji i szef Rady Nadzorczej Gazpromu, naciskał na Tuska, by ten zabiegał o gazowe interesy Rosji na forum Unii Europejskiej.
Wyraźnie widać, że odpowiedzialność za powstałą krytyczną sytuację,
---
W maju 2009 roku Sikorski kolejny raz stawił się w Moskwie.
Zapowiedział podpisanie umów gazowych z Rosją i gotowość do zaproszenia Putina do Polski.
Z jego wizytą uznalibyśmy, że cykl normalizowania stosunków polsko-rosyjskich już się zakończył, a Polska po prostu już w pełni aktywnie i twórczo włączyła się w budowanie unijnego i bilateralnego partnerstwa z Rosją.
Rząd Donalda Tuska opóźniał też budowę gazoportu w Świnoujściu, blokował gazociąg Baltic-Pipe, a w sprawie Nord Stream 2 używał tej samej narracji, co Berlin i Moskwa.
Wiemy, że mamy w Polsce wielu przyjaciół.
Skutkiem tego jest ta wojna, skutkiem tego jest to, że Putin miał ogromne środki, ażeby się do wojny przygotowywać.
Wszystko to dzisiaj się po prostu skompromitowało.
Dlatego dziś zarówno Tusk, jak i jego otoczenie próbują przekonywać Polaków, że w czasach swoich rządów prowadzili politykę antyrosyjską.
To jest kłamstwo po prostu niebywałe, tak bezczelne, że po prostu aż, jak to się mówi w potocznym języku, mózg staje, a słońcu wstyd świecić.

---
Przed Rosją, od stuleci znaną z polityki wrogiej wobec Polski, ostrzegali natomiast politycy PiS.

---
PiS ma ponad 10 punktów procentowych przewagi nad Koalicją Obywatelską.
Tak wynika z najnowszego badania Research Partner przeprowadzonego na panelu Ariadna.
Spójrzmy na szczegóły.
Na Prawo i Sprawiedliwość swój głos chce oddać 36,7% badanych.
Na Koalicję Obywatelską chce głosować 25,6%.
Lewica może liczyć na 8,2% głosów.
Polska 2050 w tym badaniu uzyskała wynik niecałych 8% (7,9).
A Konfederacja cieszy się poparciem 5,7%.
Według tego sondażu pozostałe ugrupowania nie przekroczyłyby progu wyborczego.

---
Zmarł Edward Mosberg.
Polski Żyd ocalały z Holokaustu miał 96 lat.
Do końca swoich dni świadczył o prawdzie historycznej.
Jako ofiara niemieckich zbrodni niezwykle ostro sprzeciwiał się wszelkim próbom obarczenia Polaków współodpowiedzialnością za Holokaust.
Żyd, polski patriota, amerykański biznesmen, który po wojnie przyjechał do U
FlasH - #codziennaTranskrypcja #wiadomosci #tvpis #tusk5x 
22.09.2022

Oto zapis dzis...

źródło: comment_1663870204ia8G8RosT9CMc1NWXJtztX.jpg

Pobierz
  • 1