Wpis z mikrobloga

pomimo faktu dotyczącego jego silnych dzieciaków


@Mtsen: Właściwie to nie wiadomo, jakie Laenor będzie miał zdanie na temat "jego" dzieci w serialu, w sensie, czy w ogóle będzie mu to przeszkadzało. Po poprzednim odcinku odniosłam być może zbyt szybkie wrażenie, że nawet mu powieka nie drgnie dzięki układowi, który zawarli, ale się okaże.
Natomiast wiadomo jednak, że chłopaków kochał jak swoje.


@Mtsen: O tym wiem, więc przypuszczam, że w serialu będzie miał podobne podejście. Co jest właściwie mega urocze i aż mi się przykro zrobiło po zobaczeniu powyższej sceny, że nie pozostanie na ekranie zbyt długo.
@Biackciss: O ironio, te nievalryiańskie chłopaki pewnie byłyby o wiele lepszymi królami, niż każdy pełnokrwisty Targ xd
I to jak najbardziej mogłaby być zasługa ich świeżej, niekazirodczej krwi.

Tego na pewno nie można powiedzieć o zielonych. No może ew. Daeron
No może ew. Daeron


@Mtsen: Też mi przyszedł na myśl. Ale jak w przysłowiowym rzutem monetą podczas narodzin Targaryenów, gdyby królowie byli przy zdrowych zmysłach to nie byłoby z czego robić fabuły. Staram się nad tym nie rozwodzić, bo wiem jakie zakończenie będzie miała ta historia i nie ma sensu sobie jeszcze bardziej psuć nastroju, bo już jest mi przykro xd