Wpis z mikrobloga

#strazmiejska #mandat #parkowanie Przeważnie jeżdżę i parkuję samochodem przepisowo. Dzisiaj odebrałem pismo z wezwaniem do wskazania użytkownika pojazdu. Po sprawdzeniu na Google Maps Timeline wychodzi na to, że to byłem jak najbardziej ja. Przed 22 zatrzymałem się przy żabce żeby kupić fajki i blokowałem 1,5m wolnego na chodniku (Art. 47).

To mój pierwszy mandat od jakiś 10 lat. Wg pisma mogę wyrazić zgodę na przyjęcie mandatu karnego: 500zl. Wg taryfikatora to 100zl i nie do końca wiem, czy jak wskażę siebie to tyle mnie to będzie kosztować.

Jakieś tldr jak się odpowiada na wezwania do wskazania kierującego i kiedy się opłaca wskazać siebie? Dodatkowo mogę jakoś wnioskować o zdjęcie? Ciężko mi sobie przypomnieć co było 4 miesiące temu, ale raczej nie parkuję na całej szerokości chodnika więc aż jestem ciekaw jak to wyglądało.
  • 3
  • Odpowiedz
@Astyr: 500 zł jest raczej kwotą jaką nałożą na Ciebie w przypadku odmowy wskazania sprawcy. Za brak 1,5 metra na chodniku - jak sam zresztą zauważyłeś - jest 100 zł i 1 pkt. karny. Może też być taka sytuacja, że stanąłeś na całej jego szerokości, całkowicie go blokując i funkcjonariusz dokonał kwalifikacji czynu jako art. 90 KW, tj. tamowanie ruchu. Wtedy też minimalny mandat wynosi 500 zł. Jednym słowem -
  • Odpowiedz
@xTortox: Dzięki za info. na wezwaniu mam tylko napisane wykroczenie z art. 97 KW polegające na postoju na chodniku bez pozostawienia 1,5m. Pismo poza pouczeniami o wskazaniu kierującego i i możliwości przyjęcia mandatu karnego kredytowanego 500zł nic więcej nie mówi.

To że wykroczenie dotyczy art. 47. o ruchu drog. i taryfikator z kwotą 100zł już sobie sam znalazłem.

Chciałem się tylko upewnić, że dobrze interpretuję to ile mnie to będzie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Astyr: straż miejska zawsze daje w wezwaniu górne widełki do negocjacji. Jedz do nich, to obniżą Ci do tych 100 zl.
  • Odpowiedz