Wpis z mikrobloga

Jak w sumie rozumieliście scenę z Daemonem i bratanicą?
Ona go jakoś podjudzała? Bo chyba wujaszek jest jednym z tych, którzy uwielbiają mieć nad czymś lub kimś kontrolę.
Mówił, że poślubiła niewłaściwego mężczyznę, a ona go szybko skontrowała, na zasadzie "tak, to ty mnie weź" ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Podoba mi się chemia między nimi i jak scenarzyści chcieli pokazać w jaki sposób wygląda kiedy Targaryenowie ze sobą flirtują.
Czuć ten targaryeński "fire". Fire and blood.
#got #gameofthrones #houseofthedragon
  • 2