Wpis z mikrobloga

18 września 2022

- plan wyjazdu na raz, fat czardżer zaplanowany na trasie
- trenuje technikę jazdy na pasożyta samobójcę (czyli w razie hamowania zaparkuje komuś w tyle i będzie płacz że nikt nie chce współpracować)
- zjazd na pierwsze ładowanie po 300km, 2h 13min
- w sezonie wszystkie czardżery są zajęte
- tutaj są wolne stacje i idzie niestety tylko max. 100kW
- po drodze będą 2 ładowania i planuje dzisiaj dojechać do Brna na 15:15
- jedna skrzynka, która jest zasilaczem obsługuje 2 stacje
- KWIIII, ładowanie idzie strasznie wolno, tylko 90kW
- na śniadanie chyba wchodzi wino, a jednak nie, zapakował do bagażnika
- lepiej korzystać z systemu do planowania ładowania
- na granicy ze Słowenią kolejka, zostało 32% bateryjki
- Vmax to 70km/h, ale jest malowniczo
- fast czardżer jest akurat pod Makiem, więc trzeba organoleptycznie zbadać drogą kupna
- Kurnia, jakie dziwne rzeczy
- zestaw chyba premium bo z flagami
- dostał SMSa, że się Tesla naładowała
- bułeczka Kasandry 2+3-, Grubini wolałby Big Tejstiego
- wchodzi kawa z mlekiem bo w Maku był za mały posiłek
- na stacji benzynowej jest karma dla psów i znicze
- w Maku nie ma toalety, tylko jest osobno i za piniendze (monety)
- wystarczy iść wydać kilanaście Euro w McDonadzie oraz na kawę i nie zauważa się ładowania
- rowery masowo spadają z dachów przy 140km/h, ale debil jedzie bez trzymania kierownicy i lubi siedzieć na ogonie
- we Wiedniu jest TeKaMax i Dekathlonen, trochę dużo ładowarek
- teraz leci 200kW
- trzeba zwiedzić TK Maxa, żeby poczuć się jak w domu i wymacać kontrolnie towar
- lepiej zwiedzać austriackie miasteczka niż stać w korku na autostradzie
- Kasandrze spodobała się rózowa tesla
- Przyjmie se mus mango, a jak się nażre hamburgierów to mu się chce spać
- Planuje dojechać do domu na strzała
- Wchodzi kolejna kawa, a dobrowolne przymusowe przystanki na 0.5h odświeżają człowieka
- infrastruktura Teslowa jest Ok, jazda innym elektrykiem to umarł w butach
- jest dystrybutor do spryskiwaczy i CNG, takiego nie widział
- do szybkiej ładowarki trzeba dojechać jedyne 3km od autostrady
- w Polsce ładowarki to żart, albo w centrum miasta albo w jakimś podziemiu hotelu
- 11366km przebiegu w Tesli
- jest ładowanie i nowy apdejt softu, nie instalował żeby co się nie wykrzaczyło na wyjeździe
- pokazuje rozliczenie ładowania w Excelu
- 4236km za 1424,60zł, 33,63zł za 100km, średnie spalanie 4,48l/100km i 7,50 za 1l paliwa
- czy elektryczny jest bardziej oszczędny ? dupsko piecze przy rosnących cenach prądu
- oj piecze dupsko, bo zaraz tankowanie i ładowanie zaraz będzie kosztować podobnie
- druga spalinówka mu niepotrzebna, jedyne 1h 20m więcej postoju na trasie
- tyle z szybkiego testowego wyjazdu do Chorwacji

#mocnyvlog #zdystansem
  • 3
  • Odpowiedz