Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/szynszyla2018_jH0stHKEtQ,q60.jpg)
szynszyla2018 +48
Mam 30 lvl jestem różowym. Coraz bardziej kusi mnie żeby tak całkowicie realnie dążyć do tego żeby mieszkać na zadupiu. Po prostu zajmować się albo hodowla czegoś albo turystyka. Powinnam mieć prościej bo większość jednak ucieka ze wsi. Jestem psychicznie stworzona do życia na zadupiu. Miasto mnie męczy, ludzie mnie #!$%@?. Po jednym wyjściu do klubu już jestem #!$%@? (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■ ) a tak jest 23
![](https://wykop.pl/cdn/c0834752/b6872d1022481fc6ac52f9f4a17ca3c02c40194fd94a16178913694ccd31299e,q60.jpg)
Juandeaustria2 +473
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/c8a5da10d28cb5601c76f0933396202f53a3065ba0ae6ede049f5d903609805a,w150.jpg)
Systemowe rozwiązania to zabieranie MAŁYCH dzieci z patologii, zabieranie dzieci rodzicom którzy sami się nie potrafią utrzymać, a co dopiero małe dziecko.
Ona by najchętniej wzięła tych wszystkich chlorów z ulicy i rozlokowała ich w mieszkaniach socjalnych, żeby zamiast chlać pod płotem to robili sobie meliny i wkrwiali sąsiadów
#highleague #famemma
@niezdiagnozowany: w praktyce by się integrowali z lokalną żabką i jej działem alkoholowym xD
Jedynym w miarę sensownym tego typu rozwiązaniem jest zrobienie całych wielkich osiedli z baraków socjalnych, postawienie tam jakichś fabryk czy zakładów pracy w której każdy idiota ze sprawnymi rękami może pracować i ich tam przesiedlić. Ale tak się niestanie bo będzie płacz, że to jak
Teoretycznie nazywa sie to polityka prorodzinna, a w praktyce wychodzi, ze patusy maja zachete do robienia dzieci, a dzieciaki potem zamiast zgodnie z teoretycznym celem takiej polityki zarabiac na kolejne pokolenia i wspierac wyplate naszych emerytur,
@niezdiagnozowany: z tym się zgadzam w 100%. Państwo powinno zabierać dzieci z rodzin które i bez dzieci nie potrafią się utrzymać. I to zabierać szybko, bo potem dziecko przesiąka tą patologią i biedą i powiela schemat po rodzicach.
A co robi maja staśko? Zwraca dziecko do biedy i ono zamiast mieć normalne ubrania, zajęcia dodatkowe po szkole, hobby, pasje, będzie miało
Zapomoga powinna być dla tych którzy nie mają w ogóle lepszych opcji, nie dla tych którym się nie chce sięgnąć po inne opcje.
@ziko100: to jest moje osobiste zdanie, ale uważam, że rodzina 2+4 która w większości polega na pracy jednego rodzica, podchodzi pod lekką patologię.
tak jak pisałem drugiemu subOPowi wyżej - choroba to inna kategoria i chorym powinno się
@kolorowe_jarmarki:
-Szukasz aktywnie pracy?
-Jesteś chory czy poszkodowany z nieswojej winy?
To zasługujesz na pomoc, stałą lub czasową.
-Nie szukasz pracy, tylko udajesz i płaczesz jaki to biedny jesteś?
To won pod most.
Teraz jest kryzys to z robotą trochę gorzej, ale był długi okres czasu, że wystarczyło pójść do pośredniaka i jakaś prosta robota się znalazła. A jak
Wielka rodzina = wielka odpowiedzialność, rodzice którzy chcą mieć wiele dzieci powinni myśleć jak się zabezpieczyć w razie różnych wypadków np. dłuższej niezdolności do pracy jednego z nich.
nie skazywać dzieci na cierpienia. Życie to pasmo cierpień przeplatane chwilami przyjemności
#antynatalizm