Wpis z mikrobloga

@DzonySiara @LittleOpa Liniowo nie rośnie ale jednak rośnie. Najwięcej prądu zużywa lodówka i urządzenia posiadające grzałkę albo silnik. Przy rodzinie pięcioosobowej taka pralka pierze codziennie, suszarka do włosów, mikrofala i inne urządzenia tego typu też używane są częściej. Ustalenie jednolitego limitu to jakaś paranoja. W sumie jakikolwiek limit to paranoja. Jeśli się na to godzimy to ja powinienem dostać niższą cenę gazu bo dzięki temu, że mam rekuperator w domu, zużywam mniej
@2giekonto: Pompa ciepła nadal się spina jeśli jest dobrze dobrana moc pv, i ma jeszcze kilka innych zalet nad innymi paliwami, ale zgodzę się że likwidacja możliwości użycia innego paliwa w domu awaryjnie to głupota.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@DzonySiara: Nasz wspaniały rząd dokładnie to sobie przemyślał. Limity zużycia energii w ogóle nie dotyczą mieszkających samemu. Im przecież ulgi się nie należą
@roonie: jak się energię rozpindala na prawo i lewo to nie dziwne. Jak się nie ustawi odpowiednio pomp, oświetlenia i innych urządzeń. Śmiem twierdzić, że 1/3 energii w pl jest marnowana, a zwłaszcza w domach i budynkach użyteczności publicznej.
@DzonySiara: Super, mieszkając w dwie osoby wychodź mi około 200 kWh na miesiąc przy indukcji, nie wiem jak oni to policzyli XD

@LittleOpa: komputer nie bierze aż tyle energii, załóżmy że ktoś ma naprawdę mocny sprzęt który bierze średnio 350w (nawet jak masz zasilacz 750w to nigdy nie będzie obciążony w 100% no chyba że zapuścisz jakiś stresstest) i grając przez 20 dni po 6h to masz 42 kWh miesięcznie,