Wpis z mikrobloga

#csgo ostatnio trochę gram z tymi rangami i takie moje przemyślenie globale, supreme>kałachy>orzełki i nawet nie mówię ze na kałachami cheaterzy tylko po prostu w #!$%@? dobrze strzelają
  • 7
i nawet nie mówię ze na kałachami cheaterzy tylko po prostu w #!$%@? dobrze strzelają


@FilipFleming: o to to xD

Też to zauważyłem. Przed update rangi sie nie liczyły (grałem od lema do globala i poziom był średni albo słaby), ale po tym update to już jest inna bajka xD. Gram ostatnio z kałachami/szeryfami i jest o wiele ciekawiej, niż jak grałem z globalami sprzed update.

Namówiłeś mnie Saske, odpalam (
@FilipFleming teraz od kałachów do supreme nie ma żadnej różnicy. Na MM spotykam właśnie taki mix rang i ciężko by było odróżnić w połowie meczów. Ten update mam wrażenie że bardziej popsuł
@FilipFleming: fakt jest taki że dużo słabych cheaterów gra pomiędzy rangą gn4 a mg2. Znajdą się też tacy co umieją grać i tylko załączają sobie aimlock na niski zakres i wh na keybinda. Mała część kwapi się na egzotyczne antiaim niewidoczne bo ujowo działają na darmowych cheatach.

Od mge do supreme najmniej cheaterów dostaje bana. A na globalach jest gorsza sieczka niż na gn4-mg2 bo wielu kupuje konta z wbitym globalem.
@Nizax: Jednak na skrzydłowym jest zawyżony fest. W kilka meczy wbiłem supreme który mi się wgl nie należy, a na globale to się bawiłem pompami. Przed aktualizacja było ciężej na dużo niższych rangach na tym wingmanie.