Wpis z mikrobloga

Jak to jest z nazwami stanowisk w firmie, można dowolnie? Mi się marzy założyć międzynarodową korporację gdzie na szczycie całej tej multimiliardowej machiny rządzi człowiek o dumnym stanowisku "pan kierownik". A potem zarówno Areczek z Polski, John z USA jak i Chang z Chin mówiliby na mnie łamaną polszczyzną (Areczek łamaną tylko w poniedziałki na kacu) - "panie kierowniku". Żadnych tam prezesów czy CEO, tylko pan kierownik.

#korposwiat #marzenia
  • 3