Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@jalop:

On tego nie lubi i jeździ tam raz na kilka lat.

W przeciągu 25 lat nikt tutaj nie łowił


Od kiedy mieszkasz w Polsce? ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@jalop: O panie takie miejsca najlepsze. Wielka zagadka. Mogą brać jedynie żaby albo piękne liny, karasie(łap na gówno), leszcze. Jak coś złapiesz to wołaj bo jestem ciekaw
  • Odpowiedz
@jalop: Szkoda,że tak późno, ale dawaj rzucaj na spławik i wołaj jak coś będzie.

Poza tym poobserwuj wodę i zobacz co się dzieje czy coś chodzi, spławia sie, bombluje, czy drapieżnik się rzuca
  • Odpowiedz
Jeśli staw:
A) Nie jest głęboki
B) Nie jest ogrodzony/nikt go nie pilnował

To raczej za dużo tam nie ma, ale powodzenia.

U mnie był taki dziki staw w którym podobno były ryby, były bo już prądem wytłukli lub siatkami ściągnęli.

Nic mnie tak nie #!$%@? jak te wioskowe dziadki co byle gówno złapią i od razu ładują. A to na kotlety, a to dla kotka czy pieska (°
  • Odpowiedz
@jalop: Standardowo wzdręga. Szkoda,że tak płytko, cudów bym się nie spodziewał ale próbuj, może karasie i liny są.

A było coś widać na wodzie? Jakieś oznaki większej ryby?

A i tak jak wyżej ktoś napisał, ponęć kilka dni
  • Odpowiedz
To gratuluję! Całe szczęście moje prorokowania okazały się mało trafne. Na takiej głębokości powinny być karasie i liny, one lubią taką wodę.

Rzuć im trochę żarcia w jedno miejsce, codziennie o jakiejś dogodnej porze dla ciebie i sprawdź czy coś podejdzie.
  • Odpowiedz