Wpis z mikrobloga

#przegryw #przemysleniazdupy

Różne lata życie to różne etapy zmartwień.
Jak jesteś brzydkim przegrywem to wiek 20-35 to wieczne umartwianie się o rozprawiczenie a potem o znalezienie babki na stałe. Później już się odechciewa, rezygnuje, po tym całym szambie w internecie o związkach ,zdradach, beta-bankomatach, rozwodach. No serio - 38 lat mam i zapewne jakbym się sprężył to jakaś babka 6/10 by się znalazła ale jak by się to potoczyło. Utrata skromnego domu oraz oszczędności dla chwili pobycia z kimś, no serio czarno to widzę. Jakbym miał się wiązać to tylko z kobietą którą już kilka lat znam. Obca to potencjalna bomba z nieokreślonym czasem wybuchu.
  • 7
  • Odpowiedz