Wpis z mikrobloga

Wywiad z rannym Rosjaninem w ukraińskiej niewoli, żołnierzem Rosgwardii. Urodzony w 2001 roku, w cywilu tatuażysta zarabiał 150 tys rubli. Na wojnie na Ukrainie mniej.

Poraniony odłamkami leży w ukraińskim szpitalu.

Najciekawsze jest jak zza kadru odzywa się ukraińska dziewczyna też musząca chyba leżeć w szpitalu. Opowiada, że ma 18 lat i Rosjanie ją uwięzili za to, że utrzymywała kontakt z krewnymi z Charkowa, i że kochała Ukrainę, torturowali ją w więzieniu, a jak uciekali przed Ukraińcami to zostawili ich w zamkniętych w celach z zapalonym światłem najpewniej w tym celu aby ukraińska artyleria ich ostrzelała. Cywile wyłamali okna, siatki i drzwi i ich uratowali.

#ukraina
  • 4
@Wibrujacycymbalek: to by nic nie dało. Empatii nie nabywa się oglądając cierpienie innych, tylko samemu je przeżywając. Człowiek nigdy nie postawi się w sytuacji w której nie był. Jego tak powinni potraktować to od razu by zrozumiał co zrobił.