[matbed]

Oczywiście, jak narazie wszystko jest tak, jak można było się spodziewać:
- Woźnicki dalej koczuje popołudniami pod drzwiami kościoła, ponieważ manifestowanie nienawiści to dla takiego człowieka paliwo napędowe (a w Baranowie jeszcze nie znalazł sobie ofiary)
- wczoraj jeszcze drożdżówki i kawa dla urzędnika, dzisiaj określony jako stręczyciel i złodzieje, bo proponowali mu komunalną kawalerkę za symboliczną kwotę. Obgadywanie i wyzywanie jest bowiem kolejnym elementem sensu życia Misia.
- Woźnicki już dyktuje Kubusiowi warunki w jego własnym domu

#wroniecka9

[Novus_xD]

@matbed: ale jak szybko wymyślił ten Dom katolicki pw świętego Józefa. Gorzej że łysy będzie musiał jeszcze robić za przedsoborowy dyliżans dla Czczigodnych i przedwojennych bo dojazd do Baranowa niezbyt dobry

[Z.....o]

@Novus_xD: Może w końcu wybudują razem, to znaczy Łysy, kapłon będzie kierował, w ogródku "Świetlisty Krzyż Pojednań" - kto czytał wiadomego bloga, ten wie. :) Projekt był więcej niż zacny, taki pomysłowy, na czasie. "Skromny ale wytworny".

[defensor-fidei]

@matbed: miejmy nadzieję, że te gościnne występy pod kościołem na Wronieckiej umożliwią panu Zbigniewowi organizację recitali.