Wpis z mikrobloga

Cześć, utknęliśmy w Bodrum w Turcji w grupie około 50 osób.
Dziś o 2 w nocy mieliśmy mieć lot powrotny do Warszawy. Lot został odwołany (na początku powiedziano nam że przyczyną jest burza nad Warszawą, po paru godzinach okazało sie ze samolot jest zepsuty). Noc spędziliśmy na lotnisku bez kocy, bez wody, bez jedzenia. O 10 czasu lokalnego lotnisko wyrzuciło nas z płyty lotniska i wywieziono nas do jakiegoś hotelu 15km od lotniska z fatalnym standardem. Oczywiście nikt nic nie wie, biura podróży zrzucają winę na przewoznika, przewoznik na lotnisko a lotnisko na biura podróży itp.

Powiadomiony został już konsulat i ambasada RP w Turcji oni też nic nie mogą pomóc. Obecnie nasz lot jest przesunięty po raz czwarty, tym razem na 22:15, ale jest szansa że nie wylecimy do jutra albo nawet do poniedziałku.

Nie mam już siły

#afera #wykopefekt
Pobierz Kolczaneiro - Cześć, utknęliśmy w Bodrum w Turcji w grupie około 50 osób. 
Dziś o 2 w...
źródło: comment_1662729176iet9FucjllEQH9LG9KwNLY.jpg
  • 4
@Kolczaneiro: jprdl,napisałeś dokładnie to samo co usłyszałem od znajomych z Australii 3 tyg temu:
Przyjechali do eu na wakacje i tak utknęli na teneryfach (lot do Rzymu)przez 3 dni
Te same tłumaczenia i zwalanie winy
Jedyna różnica taka że wozili ich do hotelu który znajdował się 1,5godz od lotniska xD
Jak zrobić by się ludziom odechciało podróżowania