Wpis z mikrobloga

Już wiem skąd się wzięło Oko Saurona.
Wypaliło mu od oglądania Pierścieni Władzy.
Ten serial to porażka. Oglądam z czysto perwersyjnej potrzeby, aby być z tym na bieżąco. Jest w tym trochę sado maso, ale zaciskam zęby, gotuję bigos i puszczam.
Dialogi to dno, widać scenarzyści dali z siebie 30 procent. Brak tu zachowania chronologii Tolkiena, zgadzają się w zasadzie tylko imiona bohaterów.
Wiadomo było, że będą postacie wprowadzone przez scenarzystów, ale czemu takie z d--y?
Selekcja darwinowska u protohobbitow jak u Spartan xD Aż dziwne że udało im się Bagend zbudować.
Nic tu nie gra-nieciekawe postacie, przekolorowane do przesady, brak pomysłu na wciągającą fabułę. Serio, to już 3 godziny "akcji" a ja tego nie czuje. Na tym etapie LOTRu każdy już kochał bohaterów i czekał na kontynuację przygód z zapartym tchem.
Tu tego nie ma, nie czekam, nie tęsknię. Mam gdzieś płytkich bohaterów że śmiesznymi motywacjami
To nie jest Tolkien, to podróba jak dresy Adodisa
#wladcapierscieni #pierscieniewladzy
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach