hejka skincareowe świry kilka miesięcy temu chłop kupił w rossmanie takie cudeńko za zawrotne 20cbl xd :3 i z racji swojego zerowego obycia z kwasami ma kilka zagwozdek: 1. kiedy jest najlepsza pora żeby zacząć się z nimi bawić? wrzesień jest już spoko? niby te konkretne nie uchodzą za fotouczulające ale nwm 2. czy w tym czasie powinien kompletnie zrezygnować ze zwykłego peelingu enzymatycznego? a konkretniej to z tołpy z kw azelainowym? 3. mycie ryja żelem z kw salicylowym - zrezygnować w dniu nakładania kwasów czy kompletnie czy może to wgl bez znaczenia? 4. jakieś inne protipy żeby nie zrobić sobie kuku albo ogólne?
@Chodtok: 1. Możesz używać cały czas, ale mimo, że niektóre kwasy nie są fotouczulające powinnaś używać SPF tak czy siak, bo od kwasów skóra się uwrażliwia i mogą wyjść przebarwienia. 2. Tak, bo byłoby za dużo złuszczania. 3. Bez znaczenia, w żelu myjącym ma za niskie stężenie żeby mieć realny wpływ na resztę pielęgnacji. 4. Tak, zaczynać od krótkiego czasu nakładania (czyli np. nie z bomby na 10 min, tylko powiedzmy
w żelu myjącym ma za niskie stężenie żeby mieć realny wpływ na resztę pielęgnacji
hmmm a 2% salicylowego to też za mało? na tym moim sylveco się nie chwali zawartością i pewnie ma mniej ale mają też inny gdzie wprost stoi 2% a to już chyba ogólnie max w kosmetykach domowych/drogeryjnych w każdym razie dzięki
ok to jeszcze pytanie z tym związane które mnie ciekawi xd czym właściwie różniłoby się przetrzymanie takiego żelu myjącego 2% od użycia dedykowanego preparatu z kw salicylowym 2%?
@Chodtok: salicyl nie jest jakiś super trwały sam w sobie wiec nic by to nie dał w takiej formie, jedynie substancje myjące z żelu trzymane tak długo mogłyby zaszkodzić, w dodatku pozostaje kwestia pH i PKA, co w przypadku peelingów kwasowych ma duże znaczenie, podsumowując - produkt użyty niezgodnie z przeznaczeniem nie zadziała tak jak byśmy chcieli niestety. Chemia kosmetyczna bywa zawiła.( ͡°͜ʖ͡°)
#famemma Androgenówka wleciała mocno, stąd farbowanie i zaczeski na ojca chrzestnego. Wprawne oko dostrzeże pogłębiającego się makdonalda na linii włosów.
Max trzy lata i jestem przekonany, że Amadi będzie łysy / po przeszczepie. Róbcie screeny.
kilka miesięcy temu chłop kupił w rossmanie takie cudeńko za zawrotne 20cbl xd :3
i z racji swojego zerowego obycia z kwasami ma kilka zagwozdek:
1. kiedy jest najlepsza pora żeby zacząć się z nimi bawić? wrzesień jest już spoko? niby te konkretne nie uchodzą za fotouczulające ale nwm
2. czy w tym czasie powinien kompletnie zrezygnować ze zwykłego peelingu enzymatycznego? a konkretniej to z tołpy z kw azelainowym?
3. mycie ryja żelem z kw salicylowym - zrezygnować w dniu nakładania kwasów czy kompletnie czy może to wgl bez znaczenia?
4. jakieś inne protipy żeby nie zrobić sobie kuku albo ogólne?
#mirabelkopomusz #kosmetyki #uroda #rozowepaski #pielegnacja #skora #cera
2. Tak, bo byłoby za dużo złuszczania.
3. Bez znaczenia, w żelu myjącym ma za niskie stężenie żeby mieć realny wpływ na resztę pielęgnacji.
4. Tak, zaczynać od krótkiego czasu nakładania (czyli np. nie z bomby na 10 min, tylko powiedzmy
hmmm producent napisał zmyć po max. 30 minutach
@missdaytona:
hmmm a 2% salicylowego to też za mało?
na tym moim sylveco się nie chwali zawartością i pewnie ma mniej ale mają też inny gdzie wprost stoi 2% a to już chyba ogólnie max w kosmetykach domowych/drogeryjnych
w każdym razie dzięki
@missdaytona:
czym właściwie różniłoby się przetrzymanie takiego żelu myjącego 2% od użycia dedykowanego preparatu z kw salicylowym 2%?
@missdaytona: