Wpis z mikrobloga

Zastanawia mnie, czy opłaca się kupować laptopy poleasingowe w cenie tak powyżej 2300 złotych. Poniżej tego jak najbardziej polecam, miałem kilka laptopów poleasingowych poniżej 2000 złotych i sprzęt super. Wiadomo, pograć sobie na tym nie pograsz, ale do zastosowań domowo-biurowych w sam raz. I będzie to lepsze niż nowe laptopy w tej cenie które prawdopodobnie same zaczną się rozpadać.
Ale 2300-2500 złotych to taka magiczna kwota gdzie nowe laptopy mają już zdecydowanie lepsze podzespoły, spokojnie można wyrwać Ryzena 5. Jedyne co będzie gorsze to jakość wykonania, bo laptop poleasingowy za 2,5 tysiąca prawdopodobnie nowy kosztował 5 tysiące albo więcej.

#komputery #laptopy
  • 7
@MercedesBenizPolska: Tylko chyba rocznik laptopa też ma znaczenie. Bo z tego co widzę laptopy poleasingowe za 2000-3000 to sprzęt z wyższej półki, ale rocznik 2015-2016, to za chwilę będzie trzeba wymieniać. Nowy laptop za 3000 złotych prawdopodobnie sam zacznie się rozpadać, ale jak będzie działał, to szybciej i lepiej niż poleasingowy.
@MercedesBenizPolska: No to na at-outlet ofertę mają kijową, te tańsze laptopy mają intele z 2010-2014, te droższe 2015. Na 3k+ nie patrzyłem bo tyle to jednak za poleasingowego laptopa bym nie dał. Obecnie patrzę tylko na Thinkpady.
Na amso wcale nie lepiej.