Aktywne Wpisy
kuroszczur +179
Mam w planie obejrzeć wszystkie dobre filmy/seriale wojenne. Obejrzane lub w trakcie: #film #filmnawieczor
Szeregowiec Ryan
Kompania Braci
Czas apokalipsy
Łowca jeleni
Pluton
Pacyfik
Dunkierka
Na zachodzie bez zmian
coś jeszcze?
Szeregowiec Ryan
Kompania Braci
Czas apokalipsy
Łowca jeleni
Pluton
Pacyfik
Dunkierka
Na zachodzie bez zmian
coś jeszcze?
wisemansaid +442
Czuć klimat tej starej dobrej Gry o Tron, twórcy chyba mieli check listę, gdzie musieli odfajkować wszystko co fanom się podobało w stylistyce starych sezonów GoTa. Nawet Królewska Przystań znowu jest Dubrownikiem nad skalistym i porośniętym makią wybrzeżem Morza Śródziemego, a nie gdzieś na środku pustyni czy innego stepu. Z perspektywy czasu typowe dla tego serialowego uniwersum sceny z dziwkami i przesadzonym gore wydają się starszemu mnie już trochę śmieszne i zrobione dla samego szokowania, ale mimo wszystko dobrze, że są, bo taki jest po prostu GoT i to jest jego charakterystyka.
Scenariusz nie porywa aż tak bardzo jak w pierwszym sezonie GoT, gdzie mimo budżetu worka kartofli czuć było masę tajemnic, intryg i głębi w tym wszystkim. Tutaj wszystko wydaje się znacznie bardziej prostoliniowe i prostsze. Postaci i lokacji też jest wyraźnie mniej, ale w porównaniu z fabularną kobyłą jaką była Pieśń Lodu i Ognia to tutaj mamy opowieść bardziej skondensowaną i "kameralną". Niestety charakterystyka prequeli jest też taka, że zawsze będą tylko podbudową do głównej historii i nie mogą zmienić świata wykreowanego w głównej historii, więc nie może wydarzyć się w nich nic aż tak przełomowego.
Oczywiście w porównaniu do Rings of Power to serial Amazona wypada przy serialu HBO wręcz żałośnie. Nie może zaprezentować niczego więcej niż wysokobudżetowego CGI i ładnych krajobrazów, zaś ten blockbusterowy budżet nagle magicznie znika kiedy widzimy kostiumy z teatru telewizji polskiej i plastikowe zbroje. Przy oglądaniu Rings of Power czuję się jakbym oglądał jakiś serial Marvela na bazie jakichś komiksów nastawionych wyłącznie na akcję i bez żadnej sensownej fabuły, a przy HotD czuć, że to ekranizacja dobrej literatury fantasy dla nerdów, więc to prawdziwa gratka dla wszystkich książkowych nerdów.
Aha, kogo obchodzą czarni aktorzy kiedy serial jest dobry, a aktor fajnie gra xD Wraca tu stary case z Marvelów, gdzie do białej postaci dali Samuela L. Jacksona i każdy był zachwycony. Ludzie sobie robią memy i sobie krzyczą, że dajo murzynów do serialu, ale jakość produkcji ostatecznie weryfikuje co jest dobrze oceniane, a co słabo. Ostatecznie w paździerzu Amazona najciekawszy wątek ma czarny elf, który jest o niebo fajniejszą postacią niż biały Zenek Martyniuk czy wkurzająca Marry Sue Galadriela, która miała potencjał na amazonową Ciri ale jest taką samą irytującą babą co ta z nowych Star Warsów.
#hotd #houseofthedragon #rodsmoka #ringsofpower #lotr #wladcapierscieni #hbomax #seriale
Dla porównania włączyłem sobie też GoT i o ile HotD jest ciekawy to mam wrażenie, że jest znacznie prostszy. Albo ja nie widzę jakichś zawiłości, knowań spiskow albo są bardzo dobrze ukryte. Porównując do GoT tam mieliśmy już na samym początku grę różnych stron za plecami króla, Ned Stark próbował być uczciwy, ale wpadł między Varysa, Cersei, Baelisha I w już trwający jakiś konflikt.
W HotD brakuje mi takich smaczków
Co do mniejszej ilości lokalizacji i intryg - na razie fabuła skacze co nawet kilkalat na odcinek. Próbuja nas wprowadzić w sytuacje. Może jak przejdziemy do właściwych wydarzeń wszystko się rozciągnie na boki
To że go zatrzymała to mem nieziemski ale ten sztylet to poszedł dopiero po tym jak go ten rycerzyk na wylot przebił mieczem więc to akurat dosyć legit ( ͡º ͜ʖ͡º)
Też nie jest powiedziane, że Velaryonowie zawsze byli czarni. Pokolenie Corlysa to może być równie dobrze dość świeży temat.
@Azaajaszz: masz rację, jednak to nie sztylet zabił dzika, ale nadal scena mocno naciąga, mogli jednak trochę bardziej pokazać walkę z nim,
Może to mizoginia ale w tym świecie chyba kobiety powinny polować na dziki
@Trybun_Plebejski: też żywiłem takie przekonanie, ale po finale Better Call Saul zdaje się, że przestaje ono obowiązywać.