Wpis z mikrobloga

@gnomol: Mam dziewczynę, ułożyłem sobie jako tako życie, ale mimo to nadal mentalnie przegryw, bo cała młodość, jakby to powiedzieć, nie udała się tak jakbym chciał. I z powodu tego że nie poszło to wszystko tak jakbym chciał, do tej pory to rozpamiętuję, a minęło przecież tyle lat.

Taki przegryw zawieszony w czasie.
  • Odpowiedz
@gnomol: Ogólnie od mniej więcej 17 roku życia za dużo rozkminiam i rozpamiętuje, przez co nie mogę zapomnieć o przeszłości i mentalnie wciąż w niej tkwię. Nie wiem czy to przegryw, czy po prostu taka moja natura.
  • Odpowiedz
@Heroina340: Rozumiem. Mi się poukładało wszystko jak chciałem, mam żonę i ogólnie jestem szczęśliwy. Niestety jestem bardzo brzydki z twarzy, a przy tym niski i widzę reakcje ludzi na mój wygląd.
  • Odpowiedz
@gnomol: Ja to właściwie #!$%@? wie jaki jestem(oprócz tego że #!$%@? na umyślę, to na pewno( ͡° ͜ʖ ͡°)).

Podobałem się kilku dziewczynom w życiu, choć zazwyczaj one nie podobały się mi. Ale to przez to że mierzyłem wysoko w młodości... Ale nawet jak jakiejś się podobałem i ona względnie mi, to i tak nie potrafiłem rozszyfrować tej mowy ciała, bajerki, zalotów itp. Po prostu byłem wiecznie
  • Odpowiedz
@gnomol: Ale szczęśliwy nie jestem, w sumie od kiedy pamiętam to nigdy nie byłem. Zawsze czułem jakiś niedosyt, że coś się nie układa tak jak chciałem. Zawsze byłem zawieszony, tak jakby z boku. Nie potrafię tego w tym momencie nawet określić.
  • Odpowiedz
@gnomol: A #!$%@? wie, nigdy się nie badałem, ze wsi jestem tu depresje zapija się bimbrem( ͡° ͜ʖ ͡°)

A tak serio to myślę że nie, do depresji mi bardzo daleko. Po prostu nostalgia i za dużo czasu na myślenie o przemijającym czasie. Chyba.
  • Odpowiedz
Ale szczęśliwy nie jestem, w sumie od kiedy pamiętam to nigdy nie byłem. Zawsze czułem jakiś niedosyt, że coś się nie układa tak jak chciałem. Zawsze byłem zawieszony, tak jakby z boku. Nie potrafię tego w tym momencie nawet określić.


@Heroina340: Spoko, mam podobnie, imo to brzmi jak definicja typowego przeciętniaka 5/10, który coś tam w życiu posmakował, ale co najwyżej uruchomiło to w nim ten właśnie wieczny niedosyt.
  • Odpowiedz