Wpis z mikrobloga

@Grooveer: To mniej więcej tyle ile wyliczałem na początku wojny. Czyli wyszli z podobnego założenia jak ja, że koszty wojny zaczną się nawarstwiać pod koniec roku, gdzie większość amunicji i sprzętu będzie musiała być już produkowana/kupowana a nie dostarczana z magazynów a bonusy dla walczących i poległych zaczną mocniej obciążać budżet (wbrew obiegowej opinii płacą żołnierzom na Ukrainie bardzo dobrze jak na warunki rosyjskiej armii,2-3 krotne przebicie, a specjaliści dostają teraz
@ToNieOn: Nie wiem czy wytrzymają. Też nie wiem czy tyle wytrzymają Ukraińcy, dla obu stron się zrobiła walka o przetrwanie. UE nie ma nic do gadania bo USA rozdaje w tym konflikcie karty a my nawet jak będziemy w trudnej sytuacji ekonomicznej to i tak logistycznie będziemy robić swoje. Ja zakładam, że ich przemysł będzie w stanie produkować na tyle najprostszej amunicji 152mm i będą w stanie naprawiać starych pojazdów gąsienicowych/czołgów
@error101: Jeszcze raz - nie mają odpowiedniej bazy produkcyjnej. Po 5000 strzałach z dobrze wykonanej lufy musisz ją wymienić. Produkcja lufy armatniej trwa. Poczytaj ile to trwa przy naszych Krabach. Ruscy nie mają żadnych szans aby konkurować produkcją z silami zachodu. A amerykanie co raz wymyślają jakieś nowe źródła - jak choćby sprzed chwili z tymi pakistańskimi pociskami do armat 122 mm. Himarys + Harmy i już drony wznowiły swoje loty.
Nie wiem czy wytrzymają.


@error101: Nie mają alternatywy. Rosja pokazała że nie tyle chce zmienić na Ukrainie władzę, co dokonać tak ludobójstwa. Żaden naród stojący przed wizją ludobójstwa nie złoży broni.

Pytanie raczej powinno iść w kierunku, czy UE+USA zdołają to wytrzymać... raczej tak, ale stan na koniec wojny nie będzie najlepszy. Społeczeństwo będzie bardzo zmęczone, a puste magazyny broni będą krzyczeć o konieczności uzupełnienia. Dług publiczny nie powinien jakoś drastycznie
@shmatshiage: Sankcje działają, z tym się w 100% zgadzam. Problemem jest niemal samobójcza polityka Rosji. Wszystko postawili na kartę ropa będzie droga i będziemy mieli rynek zbytu bez względu na wszystko i jakoś przetrwamy. W ich działaniach nie ma żadnego długoterminowego planu, cokolwiek się nie stanie, nawet jak wygrają wojnę to czeka ich olbrzymi kryzys albo nawet kompletne załamanie finansów publicznych. Gra się bardziej toczy kogo pociągną na dno ze sobą
Akurat bazę produkcyjno remontowa to maja olbrzymia…


@Matrioszka69: No właśnie nie mają. :-D To co zostało po ZSRR rozkradli i rozpieprzyli. Słuchaj, nawet rakiety balistyczne utrzymywali na stanach przy pomocy firm... z Ukrainy! :D
To nie jest ZSRR - to rosja, która dodatkowo rozpieprzyła i rozkradła to co zostało.
Nie są w stanie sami zrobić okrętu o tonażu powyżej 10 tysięcy ton! Regres w każdej dziedzinie.
Ja wiem, że nam się