Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Hej wszystkim,

mam pytanie natury: #stomatologia
Mam umówione 3 wizyty na ekstrakcje ósemki i czwórki, oraz leczenia kanałowego trzonowca górnego (szóstka).
Nic w tym dziwnego, gdyby nie to, że w rejestracji przydzielono mi następujące terminy, przykładowo:
8 września leczenie kanałowe szóstki (I etap), 14 września wyrywanie ósemki i czwórki (po jednej stronie) następnie dzień później t.j. 15 września leczenie kanałowe )etap II - ostatni. Czy na taki stan rzeczy pozwala praktyka lekarska?
Czy rany po świeżo wyrwanych zębach nie będą przeszkodą do zakończenia leczenia kanałowego dzień później ( po drugiej stronie jamy ustnej). Chodzi mi o możliwość wykluczenia ew. infekcji, zakażenia świeżych ran. Dziękuję z góry za odpowiedź.

#stomatologia, #medycyna, #zdrowie,

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63124b8a326f7c32400ba8be
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 20
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania: Leczenie kanałowe powinno się wykonywać w koferdamie, czyli gumowej osłonie, która oddziela leczony ząb od reszty jamy ustnej, w związku z czym nie ma kontaktu z raną po usunięciu. Inna sprawa, że czasem po usunięciu ósemki może być ograniczone rozwarcie ust i ogólnie ból przy otwieraniu ust i wtedy lepiej to kanałowe przełożyć.

Aktualnie rzeczywiście nie ma wskazań do leczenia kanałowego na więcej niż jednej wizycie, ale nie jest to
@bulwapospolita: Niestety najczęściej kanałowe rozłożone na dwie wizyty oznacza staroświeckie "zatrucie" zęba na pierwszej wizycie i kanałowe na drugiej - co najczęściej oznacza niedofinansowanie w kwestii szkoleń, sprzętu i umiejętności. I to jest czerwona flaga. Kanałowe bez rozbicia na dwie wizyty i przy użyciu damy jest praktykowane juz od niemal 20 lat.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@bulwapospolita: Ogólnie zgadzam się z Tobą i niestety wielu dentystów nadal praktykuje dewitalizację, ale ja na przykład często mam taką sytuację, że przychodzi pacjent z bólem i ma zniszczony ząb / stan ropny, wizyta jest nieplanowana i nie ma czasu, więc na pierwszej wizycie wykonuję przyżyciową ekstyrpację miazgi, zakładam lek przeciwzapalny, np. #!$%@? i na kolejnej wizycie, po upewnieniu się, że nie ma wysięku, następuje wypełnienie kanałów. Oczywiście wszystko w koferdamie
@Smol_PP: Ludzie od lat w wielu miejscach się tak leczą i żyją i mają się dobrze. Ale wiem jedyne dobre leczenie to w klinice za 400 - 800 zł za wypełnienie i 1500 - 2500zł za kanałowe pod mikroskopem inaczej się nie da. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Już pominąłem, że w Polsce nie brakuje takich co nie leczą zębów wcale, można trafić na konowała co spieprzy robotę
@Pieniek1991: Jasne miras. Kiedyś to było a teraz to nie ma. Nowe metody są tylko po to żeby zedrzeć kasę z klienta. Elo mordeczko ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Idę zaprząc konie do furmanki, bo nie mam zaufania do tych spalinowych demonów.
@Fenoloftaleinowy_Chrabaszcz: A czy ja pisze, że "nie może" byc stosowane albo, że nawet w nowoczesnym gabinecie nie może to zająć więcej niż jednej sesji?
Napisałem, że jest to metoda stara oraz gorsza i że najczęściej można jeszcze takie spotkać w niedofinansowanych placówkach (publicznych).
Jak dla mnie to czerwona flaga. Dobrze prosperujące placówki stać na sprzęt, szkolenia i dobry personel.
Co do "normalności" zatruwania zęba bym polemizował. Tak jest to nadal niekiedy
@Fenoloftaleinowy_Chrabaszcz: Jprdl. Może napisze prościej, bo widzę, że masz problemy skoro jakieś zaprzeczenia widzisz.
Dewitalizacja "może" być stosowana. Wyrywanie zębów kleszczami z obi też "może" być stosowane, ale tak jak w przypadku dewitalizacji SĄ lepsze metody.
Tak, nawet przy ekstyrpacji można potrzebować więcej niż jednej wizyty, ale zazwyczaj jedna wystarcza.
Co to znaczy, że w/g Ciebie dewitalizacja jest normalna? Jaka to "norma" w/g Ciebie? Jakie są zalety dewitalizacji nad ekstyrpacją? Gdzie
@Smol_PP: Możesz się śmiać i sprowadzać wszystko do absurdu jak z tym porównaniem samochodów do dorożek ale ja i wielu innych nadal leczy swoje zęby starymi metodami i ludzie są zadowoleni także przez to, że jest taniej. Każdy sam decyduje o swoim zdrowiu. Skoro mi i innym odpowiada to w czym problem?
Ale wiem jedyne dobre leczenie to w klinice za 400 - 800 zł za wypełnienie i 1500 - 2500zł za kanałowe pod mikroskopem inaczej się nie da. ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Pieniek1991: Mówisz, że to ja sprowadziłem do absurdu? Ciekawe dlaczego?

ale ja i wielu innych nadal leczy swoje zęby starymi metodami i ludzie są zadowoleni także przez to, że jest taniej

W wielu miejscach w Indiach
Mówisz, że to ja sprowadziłem do absurdu? Ciekawe dlaczego?


@Smol_PP: W klinikach w dużych miastach takie kwoty generalnie żądają. ( ͡° ͜ʖ ͡°) W mniejszych miastach nie ma z reguły kliniki tylko zwykły dentysta w prywatnym gabinecie dlatego, że niewielu by tyle wybuliło i klinika by się nie utrzymała.

W wielu miejscach w Indiach nadal wyrywają zęby obcęgami i bez znieczulenia i ludzie też są zadowoleni. Ale