[rybak_fischermann]

Ulica na nowym wrocławskim osiedlu zamienia się w rzekę. Deweloper: To wina mieszkańców!

https://gazetawroclawska.pl/ulica-na-nowym-wroclawskim-osiedlu-zamienia-sie-w-rzeke-deweloper-to-wina-mieszkancow/ar/c9-16792227
#wroclaw #nieruchomosci #patodeweloperka

[qaluhilak]

@rybak_fischermann: z tym we Wrocławiu to chyba przesada, już Siechnice to bardziej Wrocław xD

[edgarddavids]

@rybak_fischermann: u mnie to samo na wsi xD

[srogi_grzyb]

chcącemu nie dzieje się krzywda

@rybak_fischermann: Jonasz Koran-Mekka

[rafal-heros]

@lipszczak: w Warszawie wieksze gówno sprzedawali. 130m2 na 4 piętrach za mln zł . Garaż podziemny, ale deweloper zrobił studzienki poniżej drogi i cała woda wlewa im się do garaży

[R2D2_z_Sosnowca]

@rybak_fischermann: To wina Prusaków za złe uregulowanie Odry w XIX wieku. Elo

#bekazpisu

[dlolb]

@rybak_fischermann:

Inna kwestia, to gdzie są nasi urzędnicy wydający pozwolenia na budowę czegoś takiego?

@lipszczak: urząd NIE spradza meryrorycznie projektu budowlanego. Jeśli jeśli nie ma przełanek formalmych to wydaje pozwolenie. To projektant ma odpowiedzialność zawodową prawidłowo wykonać projekt.

[lipszczak]

@dlolb: projekt być może był ok, kto w takim razie i w jaki sposób odpowiada, czy inwestycja zgadza się z projektem?
Kto zatwierdza czy wykonany zjazd (z progiem 0.5m) jest ok? Jeśli wszystko opiera się o podpis kierownika budowy to może trzeba sprawdzić kto był kierownikiem i pociągnąć go do odpowiedzialności.

[dlolb]

@lipszczak: za wykonanie obiektu zgodnie z projektem odpowiada głównie kierownik budowy. Jeśli było wymagane ustanowienie inspektora nadzoru inwestorskiego to jeszcze za sprawdzanie zgodności odpowiada inspektor nadzoru inwestorskiego. Nadzór budowlany to tylko przy odbiorach sprawdzi papierki no i tak z grubsza, że się zgadza, w praktyce nie są w stanie aprawdzić wszystkiego. Są dwie opcje: albo nawalił projektant i projekt był zły, albo kierownik budowy, a inspektor nie wychwycił (o ile

[lipszczak]

@dlolb: tak czy siak, ktoś powinien dostać po dupie tam, bo ewidentnie robota została spartolona. Najgorsze w naszym kraju jest to, że teraz to mieszkańcy muszą się z tym bujać i liczyć na łaskę dewelopera. Za takie kwiatki powinny być surowe kary, a pewnie jak zwykle rozejdzie się po kościach, mieszkańcy kupią pompę i pontony i będą tak mieszkać.