Wpis z mikrobloga

#bekazpisu
Ja to głupi jestem, nie rozumiem tej gospodarki. Polska miała zapasy węgla na 200 lat, ale skończył się w pół roku. Zła Bruksela każe zamykać kopalnie, ale polski rząd nie ulega presji i dlatego pozamykał kopalnie i nie ma węgla. To znaczy był, ale został sprzedany za granicę, bo polskie elektrownie nie są przystosowane do polskiego węgla, i by się popsuły. W zamian rząd sprowadza z Kolumbii węgiel, do którego nie są przystosowane polskie elektrownie, i się psują. Z gazem to już zupełnie nie ogarniam, aż się nie podejmuję tłumaczyć... Serio, podziwiam te tęgie głowy z rządu, że one to ogarniają.
  • 2
@kot_do_drzwi: co do węgla to czytałem gdzieś artykuł, że oszacowanie zasobów węgla w Polsce opiera się na starych prlowskich wyliczeniach. Węgiel jest, ale wydobycie go przewyższa możliwości kopalni - jest za głęboko coś takiego i nie ma możliwości wydobycia go przy aktualnych strukturach i poziomie technologicznym kopalni.