Wpis z mikrobloga

#pytanie #remontujzwykopem #nieruchomosci #pytaniedoeksperta #afera #remont #prawo

Cześć. Na wstępie przepraszam za tagi, lecz szukam opinii porady wśród jak największej ilości osób.

Na zdjęciach prezentuje "jakość" usługi montażu drzwi antywłamaniowych, która odbyła się w pon 29.08

Pracownicy osadzili krzywo ościeżnicę, która stoi na betonowym murku. Od strony wewnętrznej mam około 1 a z drugiej strony drzwi około 5cm wolnego miejsca, mogę włożyć palce dłoni do połowy POD ościeżnicę.

Drzwi zostały zniszczone - Skrócone zbyt daleko (producent drzwi w katalogu określa maksymalną długość skracania 70mm) plus cięcie poszło "fachowcom" krzywo - z jednej strony wysokość drzwi to 191cm a z drugiej 189cm - Efekt widoczny jest na zdjęciu.

Pracownik firmy nie przygotował dokumentu odbioru robót. Błyskawicznie znalazłem na internecie wzór, wydrukowałem i spisałem najważniejsze usterki tj. Krzywo wstawioną futrynę, Zbyt krótkie drzwi, szczelinę. Po dalszych oględzinach odkryłem sporo więcej usterek - Z racji że pracownicy nie dostarczyli maskownic (zgubili, ukradli?) dojrzałem jeszcze jak wyglądają śruby ościeżnicy - prawie wszystkie śruby są wkręcone pod kątem, bez podkładki, dolna śruba wisi w powietrzu na kawalku betonu i przykryta lekko pianką montażową.

Wtorek 30.08 przyjechał właściciel firmy przyznając, że robota jest spartolona po całości i czego od niego oczekuję. Powiedziałem, że interesuje mnie tylko i wyłącznie zwrot pieniędzy (Kwota zapłacona w całości przy podpisaniu umowy) albo wykonanie całej roboty od nowa, na nowym komplecie - Ościeżnica, Drzwi. Właściciel zaproponował naprawę, którą mogliby zrobić nawet tego samego dnia, oto propozycja naprawy:

- Ościeżnicę (zakotwioną? zatynkowaną) wyjmą ze ściany w sposób nieniszczący, ani zadrapania, wgniecenia ani nic bo oni spokojnie tak dadzą radę i wstawią ją prosto
- Drzwi zetną ponownie poprawnie (wytłumaczeniem była nieostra piła) i wyrównają do 189 cm. Potem przed wstawieniem ościeżnicy skrócą ją, wstawią poprawnie a te 4 cm wolnej przestrzeni nad murem a obniżoną ościeżnicą zabetonują.

Nie zgodziłem się na żadne rozwiązanie i powiedziałem, że od tej pory będziemy rozmawiać tylko pisemnie przez list polecony ze zwrotnym podpisem. Że prześlę formularz zgłoszeniowy - reklamacja z tytułu rękojmi.

Jedno co wiem na pewno - drzwi są zniszczone. W celu potwierdzenia wysłałem maila do producenta z prośbą o potwierdzenie wysokości nominalnej drzwi i jak skrócenie o więcej niż maksymalna wartość podana w katalogu wpłynie na właściwości drzwi, przede wszystkim antywłamaniowe. Propozycja obniżenia prześwitu drzwiowego jest dla mnie śmieszna i niepoważna, za parę lat jakbym chciał zmieniać drzwi na nowe to nie znajdę żadnych w tak niestandardowych rozmiarach, plus po takiej robocie nie byłbym w stanie wyprostować się w drzwiach gdyż prześwit byłby zbyt nisko.

Skontaktowałem się z producentem w sposób anonimowy z prośbą o odniesienie się do wszystkich propozycji właściciela firmy i głównie chodzi o kwestie techniczne jak np. przekroczenie 70mm skrócenia drzwi czy teorię o możliwości wyjęcia i wsadzenia od nowa futryny w sposób absolutnie nieskazitelny, czekam na odpowiedź, mam na dzieję, że w ogóle zostanie ona dostarczona.

Rzecznik praw konsumenta polecił mi nie wysyłanie wniosku o zwrot pieniędzy, gdyż oznacza to defacto zerwanie umowy o dzieło a wtedy przedsiębiorca może wykazać poniesione koszty i zmniejszyć kwotę zwrotu - o ile by się w ogóle na to zgodził. Polecił mi zmienić roszczenie na naprawę a jeżeli potwierdzi się, że nie ma możliwości wyciągnięcia ościeżnicy w sposób nieniszczący a drzwi są zbyt krótkie by spełniały swoją rolę oznaczałoby to, że firma musiałaby na własny koszt zamówić nowy komplet. Plus prosząc o natychmiastowy zwrot nie wykazałbym woli naprawy usterek. Przedsiębiorca mógłby się tłumaczyć, że chciał naprawić ale mu to uniemożliwiłem itp. Rzecznik też doradził, by w żaden sposób ni godzić się na jakąkolwiek ingerencję w otwórz drzwiowy - możliwe problemy plus nie ma zapisu o takiej robocie w umowie.

Właściciel firmy nie powiedział jeszcze ani jednego słowa prawdy oprócz tego, że robota jest totalnie spartolona. Na temat skracanie drzwi stwierdził, że to nie problem bo mogą skrócić nawet do zawiasów - nie skomentował, gdy mu pokazałem, że już poniżej linii zawiasów jest zamek dodatkowy dolny.

Proszę o poradę - Czy był ktoś w takiej sytuacji? Czy mogę prosić o poradę co w takiej sytuacji i jak zrobić? Nie chce mieć z tą firmą już nic wspólnego ale rzecznik zaleca mi chociaż próbę ugody przed ewentualną eskalacją. Drzwi nie spełniają obecnie żadnej funkcji - Słyszę wszystko z klatki schodowej, rano czuję chłód w mieszkaniu plus drzwi nie mają obecnie żadnej funkcji antywłamaniowej a wręcz przeciwnie - ta szczelina jest perfekcyjna do podważenia np. łomem.

Moja myśl na teraz brzmi - Reklamacja z tytułu rękojmi i moje roszczenia - 1) Ponowne wykonanie usługi na całkowicie nowym komplecie ościeżnicy i drzwi. 2) do czasu wykonania naprawy wstawienie pasujących drzwi, bym mógł spać spokojnie i nie martwić się, że robactwo może spokojnie wchodzić do mieszkania. 3) naliczenie kar za opóźnienie w realizacji usługi zgodnie z umową

Co mogę zrobić z tym dalej? Wezwać policję na oględziny i spisać notatkę, że przedsiębiorca naraził mnie na niebezpieczeństwo? Powołać osobę z uprawnieniami budowlanymi by spisał wszystkie usterki montażu i zniszczenia? Powołać rzeczoznawcę do udokumentowania naprawy?

Dodam jeszcze w ramach ciekawostki, że nazwisko i firma są b dobrze znane miejscowym rzecznikom praw konsumenta

Bardzo proszę o opinię.

Poniżej zdjęcia "usługi"
Alalamba - #pytanie #remontujzwykopem #nieruchomosci #pytaniedoeksperta #afera #remon...

źródło: comment_1661937219vovE2CYpqUWvvhYBL3YFjp.jpg

Pobierz
  • 95
  • Odpowiedz
@Alalamba: Za swój komplet z montażem zapłaciłem 3600 zł i było to o 100 zł więcej od innej firmy, co również Wikęda montowali. Zdecydowałem się na droższą firmę, z uwagi, że montowali mi okna i naprawdę bardzo dobrze to zrobili. W mojej wycenie (dokument z konfiguratora sprzedażowego Wikęd) znalazł się m.in. wzór drzwi (gładki), kolor (antracyt), jak i również koszt skrócenia drzwi przez producenta.

Nad Gerdą również się zastanawiałem, ale
  • Odpowiedz
@ZlotyAleSkromny: W tym momencie nie zamierzam podawać ani imienia i nazwiska Właściciela ani Firmy która wykonała usługę. Sprawiłoby to mi być może w przyszłości problemy prawne. Ze zrobieniem szumu w internecie poczekam jak sytuacja będzie się rozwijała dalej i do jakich uzgodnień dojdziemy z firmą montującą drzwi. W obecnej sytuacji trochę zazdroszczę udanego zakupu, niech Ci służy długo ; )
  • Odpowiedz
  • 0
@Alalamba W tym momencie nie zamierzam podawać ani imienia i nazwiska Właściciela ani Firmy która wykonała usługę. Sprawiłoby to mi być może w przyszłości problemy prawne.

Problemy prawne to byś mógł mieć gdybyś ich pomówił że spartolili coś czego wcale nie robili.
Za co masz mieć tutaj problemy prawne? Złożą pozew że wstawiłeś zdjęcie swoich własnych drzwi i podałeś kto Ci je montował? Z tego co się orientuję to na opisanie
  • Odpowiedz
@Alalamba: ja #!$%@? xD i oni tak po prostu zadowoleni z siebie i tej skośnej szczeliny spakowali narzędzia i odjechali? xD 20 lat temu to bym się nie dziwił, ale że nadal są tacy partacze i funkcjonują na rynku to hit
  • Odpowiedz
@emesc: Źle się wypowiedziałem. Nie mam żadnej obawy przed mówieniem prawdy, pokazywaniem faktów i opisywaniem stanu fakryczniego nawet z imienia i nazwiska. Bardziej chodziło mi o to, że nie chciałbym w tym momencie tego robić i dawać komuś ewentualną broń do ręki zwłaszcza, gdy mamy do czynienia z osobą, która jest znana miejscowym rzecznikom praw konsumenta. Nie jestem pierwszy i ostatni, który miał z tym Panem problemy z usługą. To
  • Odpowiedz
@Alalamba: wstyd by mi było komuś w oczy spojrzeć po zostawieniu takiej roboty, dlatego się nie oferuję #!$%@? z wstawianiem ludziom drzwi za pieniądze xD to jest właśnie problem w tym kraju, mechanicy lakiernicy wykończeniowcy wszyscy oferują się, że coś potrafią biorą za to pieniądze a potem się okazuje, że sam byś to zrobił lepiej oglądając filmiki na yt, żenada współczuję i życzę szybkiego odzyskania kasy i nowych sprawnych drzwi.
  • Odpowiedz
@cutthroat: Dziękuję za miłe słowa : ) Obawiam się, że facet będzie to na złośc przedłużał, w końcu ma 2 tygodnie na odp na reklamację a pewnie będziemy się przerzucać pismami. Zaproponuje robotę od nowa na nowych częściach, on odrzuci proponując sposób naprawy, ja odrzucę jego propozycję itp. Mnie może czas naglić bo nowe drzwi od innej firmy to do 2 miesięcy oczekiwania a chłody powoli idą plus kwestie bezpieczeństwa.
  • Odpowiedz
@jestemtunew: Jak nie może? Gdyby każdy pośrednik-montażysta mógłby montować wszystkie firmy, to nie byłoby firm, które specjalizują się w 2-3 markach czy to z drzwiami, czy z oknami.
W szczególności jak wejdzie się na stronę Gerda, wielkimi czerwonymi literami piszą, że firma XYZ nie jest ich przedstawicielem. Sprawdzając opinie o firmie, można zobaczyć jaką fuszerkę odstawiają.
  • Odpowiedz
@ZlotyAleSkromny no to mylisz pojecia troszke. Przeciez kazdy posrednik montazysta moze montowac drzwi jakie chce. Kto mu zabroni? Nawet moge mietka zula wziac do montazu gerdy... kto mi zabroni??
tylko ze nie bede mial autoryzacji firmy... i to jest to o czym piszesz.
To ze firma xyz nie jest np przedstawicielem gerdy nie oznacza ze ich nie sprzedaje
  • Odpowiedz