Wpis z mikrobloga

Powinniśmy być świadomi, że niewolnictwo miało charakter zdecydowanie bardziej klasowy, niż rasowy.

https://ciekawostkihistoryczne.pl/2016/06/07/niewygodna-tajemnica-niewolnictwa-to-murzyni-sprzedawali-murzynow/

Ich zbrojny opór i zmysł handlowy Portugalczyków bardzo szybko doprowadziły więc do stworzenia sprawnie działającego rynku handlu żywym towarem, w którym rolę dostawców spełniały same państwa Czarnego Lądu, wyspecjalizowane i zbrojne spółki handlowe ciemnoskórych kupców, a także drobniejsze grupy żądnych szybkiego zysku łowców.

Rentowność handlu lokalną ludnością z Europejczykami była powodem swoistego wyścigu o monopol w tej materii. Szczególną aktywność wykazywały przy tym ludy Hueda, Allada, Oyo, Dahomej i Akwamu. Kiedy ten ostatni w 1681 roku zdobył ważny port Akrę, oficjalnie zakazano kupcom przebywania w interiorze kraju, by uniemożliwić im łowy na niewolników i zapewnić w tym względzie wyłączność państwu.


Inna sprawa, że również w USA istnieli czarni właściciele niewolnikami.

https://www.rp.pl/historia/art3095821-usa-czarnoskorzy-tez-mieli-niewolnikow

Antoine Dubuclet, wzorem innych zamożnych południowców, dorobił się fortuny na cukrze. Zanim doszło do secesji i upadku Konfederacji, był posiadaczem wielkiej plantacji trzciny cukrowej, na której w latach świetności zatrudniał co najmniej 70 niewolników. Choć krach wywołany wojną domową znacznie go zubożył, i tak zachował dla bliskich spadek wyceniony na 264 tys. dolarów. Dziś takie kwoty mogą nie działać na wyobraźnię, lecz wówczas przeciętny dochód Amerykanina wahał się wokół 100 dolarów rocznie. Po zwycięstwie Unii plantator zdążył jeszcze zrobić karierę polityczną, przez dwie kadencje piastując z ramienia republikanów urząd ministra finansów stanu Luizjana. Byłby więc Dubuclet typowym przedstawicielem społecznych elit południa Stanów Zjednoczonych, gdyby nie jeden drobny szkopuł – miał skórę równie czarną, jak jego niewolnicy.


Tutaj macie jeszcze angielski artykuł na ten temat.

https://historycollection.com/10-black-slaveowners-that-will-tear-apart-historical-perception/8/

Interesującą też kwestią jest istnienie białych niewolników.

https://www.focus.pl/artykul/biali-niewolnicy-ameryki

Niewolnikami było dwie trzecie emigrantów, którzy w XVII w. i XVIII w. przyjechali do brytyjskich kolonii w Ameryce Północnej. Koszty transportu za Ocean odpracowywali nawet przez 11 lat, harując najczęściej na plantacjach tytoniu. Zazwyczaj traktowano ich równie okrutnie jak czarnych niewolników na polach bawełny w XIX w. I to na białych kolonistach angielscy panowie dopracowali system wymuszania wzrostu produktywności batem. Tylko w ciągu XVII w. wydajność białych pracowników na plantacjach tytoniu wzrosła – bez wykorzystania maszyn! – o 400 proc.

Jak piszą Don Jordan i Michael Walsh w książce „White Cargo: The Forgotten History of Britain’s White Slaves in America” (Biały towar: Zapomniana historia brytyjskich białych niewolników Ameryki), w latach 90. XVI w. z inicjatywy Lorda Sędziego Najwyższego Anglii i Walii sir Johna Pophama uchwalono tzw. prawo o biednych. Dzieliło ubogich na takich, którzy nie mogą o siebie zadbać ze względu na wiek lub chorobę, oraz takich, którzy mogą i powinni (czyli całą resztę). Ci ostatni mogli zostać za karę skazani na banicję i wywiezieni do przyszłych angielskich kolonii.


Jak widać, elity (finansowe), zawsze będą zdolne do tego, by zapoczątkować współpracę ponad głowami biednych niezależnie od różnic narodowościowych, czy nawet rasowych. Eksploatacje biedniejszych również wcale nie zniknęła i trwa choć obecnie w nieco mniej jawny sposób. Ważne jest też by pamietać, że niewolnictwem parały się prywatne kompanie handlowe więc jak najbardziej można za ten proceder oskarżać przede wszystkim kapitalizm. Zresztą wcale tak dużo się nie zmieniło.

https://bezprawnik.pl/mars-i-nestle-pozwane-za-wykorzystywanie-pracy-dzieci/

Niestety korporacje te są nadal nietykalne.

https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/swiat/artykuly/8193634,sad-najwyzszy-usa-nie-mozna-pozwac-gigantow-nestle-usa-i-cargill-za-niewolnicza-prace-dzieci-na-afrykanskich-farmach.html

W decyzji napisanej przez sędziego Clarenca Thomasa, sąd orzekł że Nestle USA i Cargil, owszem zapewniały farmom techniczne i finansowe środki, jednak nie ma dowodu na to, że jakaś decyzja biznesowa podjęta na terenie Stanów Zjednoczonych doprowadziła do przymusowej pracy mężczyzn.


Należy też pamietać, że współczesne niewolnictwo dzieje się również w Polsce.

https://www.national-geographic.pl/artykul/w-polsce-mieszka-i-pracuje-nawet-128-tys-niewolnikow-na-czym-polega-wspolczesne-niewolnictwo

Obiecano nam, że pensja będzie wynosić 700 dolarów, pracować będziemy jako pomocnice kucharza. Okazało się, że te wszystkie obietnice były oszustwem. (…) Pracowałyśmy jako kucharki w restauracji. Było bardzo trudno, nie znałyśmy języka. Praca była bardzo ciężka, trzeba było rozładowywać duże dostawy, przyjmować towar, gotować. Nie było nawet czasu zjeść.

Pieniędzy nie miałyśmy, jedzenie kupowałyśmy z napiwków. Po przepracowaniu jednego miesiąca dostałam nieco ponad 300 zł. (…) Najważniejsze było dla mnie wtedy przeżyć. Zmęczona byłam tak, że nawet nie miałam siły myśleć o dokumentach albo o zmianie pracy, mieszkania. (…) Pracowałam nieraz 13 dni pod rząd i miałam jeden dzień wolny, żeby się wyspać i uprać sobie ubrania. (…)

Konstantin z Rumunii, mężczyzna z niepełnosprawnością, zmuszany do żebrania w wielu krajach Europy, także w Polsce: „W 2008 r. do wsi w Rumunii, w której mieszkałem, przyjechali Cyganie. Szukali chętnych do pracy. Umowa była taka, że oni mi załatwią transport do Grecji. Ja pożebrzę dla nich przez dwa, dwa i pół miesiąca, oswoję się, zaaklimatyzuję, a potem znajdę inną pracę.

Po dwóch miesiącach powiedzieli mi, że nie mogę odejść. Jak zareagowałem? Chciałem się od nich uwolnić. Jak spotykałem kogoś, kto mówił po rumuńsku, to prosiłem go o pomoc. Ale nigdzie nie znalazłem wsparcia. Oni cały czas mieli mój dowód osobisty, więc musiałem do nich wracać. Bili mnie. (…) Byłem ich skarbem, maszynką do zarabiania pieniędzy. Oni kupowali za nie samochody, domy. Nigdy nie dostałem od nich ani grosza, a wszystko, co zarabiałem, oddawałem”.


https://www.bankier.pl/wiadomosc/Polski-gang-z-Wielkiej-Brytanii-skazany-za-wspolczesne-niewolnictwo-7703330.html

Jak podkreśliły brytyjskie media, przestępcy znajdowali w Polsce osoby wywodzące się z grup szczególnie narażonych na wyzysk - w tym bezdomnych, byłych więźniów i alkoholików - wabiąc je wizją stałej pracy w Wielkiej Brytanii i poprawy warunków życiowych.


#antykapitalizm #revoltagainsthemodernworld #rasizm #niewolnictwo #historia #kapitalizm #polityka
Pobierz Al-3_x - Powinniśmy być świadomi, że niewolnictwo miało charakter zdecydowanie bardzi...
źródło: comment_16619292522A2j05IcknFGNwLq79DaIQ.jpg