Wpis z mikrobloga

@Owocozerca: Nie trenuję, ale znam kogoś kto trenuje :D. I wiąże się z tym całkiem niezła w mojej opinii historia. [coolstory] Znajomy wracał z treningu tegoż właśnie kendo ze swoim kijem gdzieś przewieszonym przez plecy, gdy podeszło do niego kilku smutnych panów i poprosiło o przekazanie telefonu komórkowego na cele dobroczynne ;-). Dwóch czy trzech ich było, kolega niby to sięgając po telefon dziabnął za kija i jak zaczął nim
  • Odpowiedz