Wpis z mikrobloga

Siostra mojej mamy kilkanaście lat temu wzięła ślub z Amerykaninem dla wizy i do dzisiaj z nim żyje i maja dzieci xd Była ostatnio w Polsce i namawiała mnie do tego, żebym wzięła udział w programie aupair i tez mogłabym znaleźć sobie jakiegoś bogatego męża, zamieszkać na stałe w USA i przeżyć american dream tak jak ona. W sumie wziąć udział w programie bym mogła, myślałam nawet ostatnio nad tym, żeby zrobić sobie gap year. Tylko bogatego męża mogłabym znaleźć w Polsce, wiec nie wiem czy jest sens tam jechać xd Co sądzicie o ślubie dla wizy? #randkujzwykopem #emigracja #logikarozowychpaskow #rozowepaski #usa
  • 46
@rozowyslonikx:
"Jestem odklejona, bo znam swoją wartość i wiem, ze zasługuje na jak najlepszego partnera dla siebie? XD I zdaje sobie sprawę, ze bez problemu bym takiego znalazła?"
kobieto, Ty piszesz takie dyrdymaly, ze co najwyzej to mozesz byc workiem na nasienie xd
@rozowyslonikx: jedź jedź ... tylko pamiętaj jak coś się mężowi nie spodoba/znajdzie lepszy model służby emigracyjne szybciej wpakują cię do samoloty (na twój koszt) niż jesteś w stanie przeliterować słowo małżeństwo XD. Póki nie dostaniesz obywatelstwa/zielonej karty/wizy pracowniczej jesteś nikim i żadnego rozwodu przed sądem amerykańskim nie będzie ( ͡° ͜ʖ ͡°). Kontrakt zostanie unieważniony z automatu.
@rozowyslonikx: Moja koleżanka tak zrobiła. Teraz jest w Polsce z dzieckiem, zostawiła zajebista prace i cześć swojego życia tam. Została rozwódka grubo po 30tce. W liceum to była zajebista łaska, ale po dziecku ja #!$%@? na boki xd