Wpis z mikrobloga

@Omicron: W Moskalii nie ma pieniedzy na mniejsze miejscowości. Jeszcze w europejskiej części nie ma tragedii ale prowincja ma przechlapane. Zresztą tam kombinatorstwo, złodziejstwo, nepotyzm wysysa się najprawdopodobniej z mlekiem matki.
  • Odpowiedz
@Omicron: Wydaje mi się, że to taka tradycja „bo wiecie, w Rosji to brud i ubóstwo tylko”. Teraz to może nie czas ale dobrze gdyby pare osób przejechało się i zobaczyło jak naprawdę tam jest
  • Odpowiedz
@Miesho: ta wiocha i zaściankowość tworzy to spowolnienie przyjęcia tych progresywnych ideałów, bo chyba nikt ne jest w stanie przewidziec konsekwencji, a już napewno nie są w stnie tego zrobić radyalowie.
  • Odpowiedz
Teksty, że podlasie to nie Polska i należy oddać to ruskim są poprostu smutne. Po za starszymi ludźmi i patolą którą defacto można znaleźć wszędzie mieszkają tu tacy sami ludzie jak wy.


@Miesho: pokój mieszkałem na Podlasiu aż do studiów - nigdzie indziej w Polsce nie spotkałem tak bardzo sfrustrowanych ludzi jak w moim podlaskim mieście powiatowym. Ludzie szukają na ulicy pretekstu tylko żeby na kogokolwiek nakrzyczeć.
  • Odpowiedz
Nie rozumiem wyśmiewania Podlasia, województwo jak każde inne. Białystok, miasto jak inne miasta wojewódzkie tylko nie turystyczne, co zdecydowanie jest jego zaletą. A wiochę i zaściankowość można znaleźć 20km od każdego większego miasta w każdym województwie.


@Miesho: Nie jest jak każde inne, chociaż nie jest też superwyjątkowe i nie ma jakiejś magicznej granicy między nim, a sąsiadującymi województwami.

Województwo podlaskie (nie do końca to samo co Podlasie, w sensie historycznym) ma najniższą gęstość zaludnienia, warmińsko-mazurskie niemal tą samą, ale dalej jest już spory przeskok. No i to widać - w innych województwach dużo mniej jest miejscowości po kilku mieszkańców, piaszczystych dróg między miejscowościami, bruku poza historycznymi centrami miast, czy asfaltu, który remontu nie widział od 20 lat. W województwie podlaskim jest też więcej gospodarstw po kilkanaście krów przy domu, zamiast wielkich obór i setek krów, więcej pastwisk i łąk, a mniej upraw pszenicy, czy kukurydzy ciągnących się po horyzont. Miasto jest jedno większe, dwa średnie miasta powiatowe, a reszta to już wręcz miasteczka. Ruch na większych drogach, szczególnie przy zamarciu ruchu na granicy z Białorusią, jest niewielki. No i do tego jest tam
  • Odpowiedz
@Miesho na wykopie jest jakiś mit że istnieje ogromna przepaść cywilizacyjna między województwa zachodnimi a wschodnimi, oparta chyba tylko na tym że na wschodzie głosuje się na PiS. A tymczasem najbiedniejsze i najbardziej patologiczne okolice można znaleźć na ziemiach poniemieckich
  • Odpowiedz
@Miesho: Nie jestem z Podlasia ale polecam pojezdzic po Dolnym Slasku. Miasta typu Jelenia Gora, Kamienna Gora,Walbrzych, Swiebodzice i tak moge wymieniac.
Niby "Polska A" a odechciewa sie zycia mieszkajac w tak obskurnych i zaniedbamych miastach. Bialystok to przy tym diament

Zapraszam na podkarpacie i porownac sobie jak wygladaja Debica, Jaslo, Krosno czy Stalowa Wola oraz porownac jakosc drog tu i na dolnym slasku
  • Odpowiedz
@grzesiu_id: nieodpowiednie porównanie wg mnie. Z jednej strony to „tereny odzyskane”, gdzie ludzie przesiedleni lub ci, którzy postanowili po prostu się tu osiedlić przez dobrych kilkanaście - kilkadziesiąt lat nie wiedzieli, czy domy i ziemie, które dostali nie zostaną im odebrane i znów nie zapanują tu Niemcy, wiec nie wkładali w swoje otoczenie i majątki żadnych wysiłków i funduszy (których w głębokiej komunie z reszta i tak nie mieli). Z
  • Odpowiedz