Wpis z mikrobloga

Ciekaw jestem jak wygląda w PL procentowo to. Jest na pewno dużo takich przypadków ale to ze względu na to że rodzice taki kierunek dziecku już nadają przy wczesnym kształceniu.


@masz_fajne_donice: Stuhrowie chociażby, jeszcze kilka rodzin się znajdzie

Plus genetyka ułatwia. Ja na przykład nie mógłbym być dentystą/chirurgiem bo mamy genetycznie mało precyzyjne ręce - brak talentu do manualnych czynności. I słaba pamięć. Ścisłe umysły, duży talent do zadań logicznych, bardzo słaba pamięć u
  • Odpowiedz
pierwszy z wierzchu, przypadek dosłownie dziedziczenia pracy po starym¯_(ツ)_/¯


@Kaczypawlak: Ale co to za argument? Nie napisałem że nie ma takich sytuacji a wręcz potwierdziłem. Co nie znaczy że branża jest zdominowana przez takie sytuacje.
Przeszkadza ci też że syn piekarza będzie piekarzem a syn budowlańca budowlańcem?
  • Odpowiedz
Ale co to za argument? Nie napisałem że nie ma takich sytuacji a wręcz potwierdziłem. Co nie znaczy że branża jest zdominowana przez takie sytuacje.

Przeszkadza ci też że syn piekarza będzie piekarzem a syn budowlańca budowlańcem?


@masz_fajne_donice: Taki, że dzięki ojcu miał fory i możliwość wykonywania zawodu a nie swoim talentem, do tego biedy nie klepie jako aktor¯\_(ツ)_/¯ a 5 000 aktorów to w sumie cały rocznik medycy u
  • Odpowiedz