Wpis z mikrobloga

@elf_pszeniczny: nie wiem ale się wypowiem (w sensie że ja)
jak zrobiliśmy kiedyś "chilli con carne" z użyciem carolina reaper że ciężko było to jeść to leżało ponad pół roku w lodówce (nikt tego potem nie zjadł) i żadna pleśń czy inne gówno się tego nawet nie dotknęło xd