Miesiąc temu kupiłem rower i zrobiłem nim już ponad 600km, wydaje mi się, że całkiem mocno się wkręciłem i daje mi to dużo frajdy. Chciałbym zacząć jeździć w nowe miejsca i potrzebuję nawigacji, i... Waszej pomocy :)
Do tej pory jako 'komputera' używałem apple watch, treningi transferowałem do stravy i miałem tam w analizach dzięki temu strefy tętna, wzniesienia, prędkość i jakieś tam pierdoły.
Czytałem kilka recenzji i dużo ludzi poleca wahoo bolt v2. Ktoś z Was z tego korzysta/poleca/odradza?
Czy potrzebny jest dodatkowy czujnik prędkości? ten komputerek nie ogarnia tego sam z siebie? Nie chce kupować zbędnych rzeczy, myślałem o czujniku kadencji jako jedynym dodatku, bo ciągle ucze się jeździć i możliwe, że nie mam odpowiedniego wyczucia pod tym względem, a jest tani
Jeśli kupie wahoo wtedy apple watch staje się bezużyteczny w treningu i nie można skorzystać z mierzonych tam odczytów tętna, tylko trzeba dokupować osobny sensor? Jeśli tak, to na poziomie totalnego nooba ma to sens?
@Rizzo: Czujnik kadencji faktycznie jest tani ale on w zasadzie to nic nie daję :) Twój naturalny rytm pedałowania jest dla Ciebie najlepszy! Jaki masz budżet na licznik komputerowy?
@Rizzo: Ja bym poczekał na Garmina 840, ale w sumie nie wiadomo kiedy będzie, więc jak bym się spieszył to brałbym 830. Jak teraz kupiłem licznik z dotykowym ekran to nie wiem jak mogłem bez tego wcześniej żyć w Garminie 530.
@i-marszi: ja jestem w opozycji do Twoich doświadczeń. Miałem 820, teraz mam 530 - nie chcę dotyku, na mokrym się samo zmieniało, gdy długie rękawiczki - problem. Ale ja nie używam nawigacji, przy nawigowaniu dotykowy ekran jest o wiele fajniejszy.
@Rizzo: ja korzystam z garmina 530 ale tylko do nawigacji, altywnosci na stravę lecą i tak z Apple watcha @i-marszi: czy w 1040 tryb też ClimbPro działa tak beznadziejnie jak w moim 530?
@wykopowaswinia: Ja to po płaskim jeżdżę więc się nie wypowiem, tu kujawsko-pomorskie ( ͡°͜ʖ͡°) Na forum garmina coś piszą że jest jakiś błąd w ClimbPro w 1040. Z przesiadki z 530 na 1040 jestem zadowolony!
Do tej pory jako 'komputera' używałem apple watch, treningi transferowałem do stravy i miałem tam w analizach dzięki temu strefy tętna, wzniesienia, prędkość i jakieś tam pierdoły.
Czytałem kilka recenzji i dużo ludzi poleca wahoo bolt v2. Ktoś z Was z tego korzysta/poleca/odradza?
Czy potrzebny jest dodatkowy czujnik prędkości? ten komputerek nie ogarnia tego sam z siebie? Nie chce kupować zbędnych rzeczy, myślałem o czujniku kadencji jako jedynym dodatku, bo ciągle ucze się jeździć i możliwe, że nie mam odpowiedniego wyczucia pod tym względem, a jest tani
Jeśli kupie wahoo wtedy apple watch staje się bezużyteczny w treningu i nie można skorzystać z mierzonych tam odczytów tętna, tylko trzeba dokupować osobny sensor? Jeśli tak, to na poziomie totalnego nooba ma to sens?
Pomiar mocy chcę kupić w przyszłym roku
#szosa #wahoo
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Czujnik kadencji faktycznie jest tani ale on w zasadzie to nic nie daję :) Twój naturalny rytm pedałowania jest dla Ciebie najlepszy!
Jaki masz budżet na licznik komputerowy?
@Rizzo: nie mam, mam garmina 530 - jest spoko, ale nie wiem jak do nawigacji, bo nie korzystam z tej funkcjonalności. Podobno wahoo do tego lepsze.
@Rizzo: nie. Będziesz miał prędkość/dystans itd z GPSu. niektórzy zakładają, że niby dokładniejsze, nie widzę w tym sensu.
@
Ja bym poczekał na Garmina 840, ale w sumie nie wiadomo kiedy będzie, więc jak bym się spieszył to brałbym 830. Jak teraz kupiłem licznik z dotykowym ekran to nie wiem jak mogłem bez tego wcześniej żyć w Garminie 530.
Może w nowszych (mam 1040) lepiej to działa? Generalnie jestem zachwycony, dotykiem i szybkością nawigacji.
@i-marszi: czy w 1040 tryb też ClimbPro działa tak beznadziejnie jak w moim 530?
Ja to po płaskim jeżdżę więc się nie wypowiem, tu kujawsko-pomorskie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Na forum garmina coś piszą że jest jakiś błąd w ClimbPro w 1040.
Z przesiadki z 530 na 1040 jestem zadowolony!