Wpis z mikrobloga

@KubaDelRey:

Ogólnie w takim przypadku dzwonić na policję, przyjedzie ktoś z kryminalnych, porobi foty, być może zdejmie odciski i spisze protokół, który będzie podstawą do zlikwidowania szkody z AC.

Też w rodzinie mieliśmy taki przypadek, ale chłop się tak zapędził, że zbił szybę kopiąc w nią (na masce były odciski buta), następnie 150m dalej spalili śmietnik. Policja i tak nie mogła nic zrobić, bo nagrania niewyraźne, twarz generyczna jak każda
  • Odpowiedz
Dzwoniłem ale koszty dojścia do tego nie są warte czekania


@KubaDelRey: i tak przecież musiałeś zostawić samochód na miejscu, wystarczyło umówić się na konkretną godzinę na dzisiaj i by wszystko spisali.

na dodatek mam tylko
  • Odpowiedz
@JesMan: mi OC+AC za samochód z 2010-2011 wyszło 1600 około, więc raczej mniej niż 3/4 wartości autka. Szczególnie, że teraz coś z cenami się powaliło i jak samochód był kupowany ze 2-3 lata temu, to teraz sprzedając go bym nie stracił złotówki, a może nawet bym go sprzedał drożej.
  • Odpowiedz