[p.....k]

Właśnie #przeszedlem The First Tree na Nintendo #switch i jak zwykle dzielę się krótką #mirkorecenzja

tym razem naprawdę krótką bo i gra zajęła mi może 2h - chociaż mam poczucie, że krócej.

Mówiąc szczerze ciężko mi ten tytuł oceniać jako grę. Mechanik tu prawie nie ma żadnych. Wyzwań praktycznie brak, pomijając jakieś 3 zagadki logiczne na krzyż. Assety są mocno w stylu Unity i nawet rzeźba terenu od razu zdradza w czym gra została wykonana ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Rozgrywka polega głównie na chodzeniu od punktu do punktu i słuchaniu kawałków historii, która dodaje pewną, dość ciekawą, warstwę do bardzo prostej fabuły.

Gra jest bardzo często chwalona za muzykę - ta jest faktycznie ładna. Ale bez przesady. Za to udźwiękowienie zasługuje na duży plus - głosy lektorów są naprawdę ładnie nagrane.

Wstrzymam się od oceny punktowej bo musiałbym dać ją zbyt niską, a jednak było to ciekawe i przyjemne doświadczenie. Można doświadczyć trochę emocji i wyobrażam sobie, że nawet niejednemu pocieknie łza.

Ale jedna - dlatego polecam zagrać jeśli będzie do pobrania za darmo albo jakieś grosze. 35zl na Steam to żenująco wysoka cena, a i 7zl na gogu bym przemyślał.

#gry #thefirsttree