Wpis z mikrobloga

@Szczupix37: Patrząc pod kątem deficytu to takie same, bo kaloria jest jednostką energii (tak samo jak kilogram puchu vs kilogram ołowiu, oba ważą tyle samo), ale jeżeli lecisz na dużym deficycie i zamiast zjeść coś normalnego wypijesz litr coca coli (440 kcal) to momentalnie się przyswaja i będziesz potem chodził giga głodny. Ja bardzo ograniczam słodkie napoje, bo na redukcji wieczorem to idzie potem #!$%@?ć z głodu.