@Heroina340 wątpię czy to że jesteś teraz taki jaki jesteś jest kwestią pojedynczych wyborów, a nie jakiegoś ciągu wyborów podejmowanych świadomie ale bez świadomości o konsekwencjach
@Heroina340 wiesz, czasem też tak sobie myślę że pewne zdarzenia pociągały za sobą inne i kim byłbym jakbym się im wtedy nie poddał. Ja w ogóle już przestałem myśleć o czymś takim że jakbym jakimś cudem wrócił do tamtych lat to bym podjął inne wybory, bo w moim życiu się zdarzało tak dużo rzeczy nieprawdopodobnych następujących po sobie że to musi być zdeterminowane
trzeba się odnaleźć w tym czym się jest, a mając predyspozycje które ciągną nas do tego kim teraz jesteśmy to koniec końców i tak do tego dojdzie przy innej możliwości
@postrachNocnegoSzczura: ja z kolei uważam że większość a może nawet wszystkie zdarzenia w życiu to losowe przypadki które nie mają żadnego sensu, od nas zależy tylko czy będziemy potrafili wykorzystać okazję którą nam ten przypadek przyniesie. U mnie chyba było niestety tak, że tych okazji które powinienem wykorzystać nie wykorzystałem, wciąż czekałem na odpowiedni moment, a potem okazało się że już ten moment nie nastąpił. A teraz oddałbym wiele żeby ten
@Heroina340 wracanie wstecz zachowując pamięć uważałem zawsze abstrakcją nawet jak na takie hipotetyczne przemyślenia
co jak co, lekcje z tego wyciągnąłeś taką, że następnym razem takiej szansy nie przepuścisz. tylko czy aby nie za bardzo na nią aktualnie wyczekujesz, przez co bardziej cierpisz?
@postrachNocnegoSzczura: niestety obawiam się że przez podjęte decyzję, takich szans jakie miałem miał nie będę nigdy.
czy aby nie za bardzo na nią aktualnie wyczekujesz, przez co bardziej cierpisz?
Moje wyczekiwania na to co nigdy nie nastąpiło było, jest i zostanie w strefie marzeń, choć to wszystko jest już obecnie całkowicie bez znaczenia. Szkoda ze moj umysł nie potrafi przyjąć tego do wiadomości.
No i przypadków, bo czasem wystarczyło gdzieś nie iść, lub gdzieś pójść, żeby ścieżka mojej egzystencji pobiegła w zupełnie innym kierunku. Wir.
U mnie chyba było niestety tak, że tych okazji które powinienem wykorzystać nie wykorzystałem, wciąż czekałem na odpowiedni moment, a potem okazało się że już ten moment nie nastąpił. A teraz oddałbym wiele żeby ten
co jak co, lekcje z tego wyciągnąłeś taką, że następnym razem takiej szansy nie przepuścisz. tylko czy aby nie za bardzo na nią aktualnie wyczekujesz, przez co bardziej cierpisz?
@postrachNocnegoSzczura: niestety obawiam się że przez podjęte decyzję, takich szans jakie miałem miał nie będę nigdy.
Moje wyczekiwania na to co nigdy nie nastąpiło było, jest i zostanie w strefie marzeń, choć to wszystko jest już obecnie całkowicie bez znaczenia. Szkoda ze moj umysł nie potrafi przyjąć tego do wiadomości.