Wpis z mikrobloga

Dobra, wystawiłem sobie cel żeby być w USA za równo rok czasu. Jak na razie jestem w Szwecji na emigracji ale imo w USA sprawdzę się lepiej, szybciej dojdę do jakiegoś tam celu mojego zawodowego (a robię w budowlance). Plan jest taki żeby oszczędzić kaskę, żeby kupić tam od razu furę, wynająć mieszkanie na 3 miesiące, no i żeby było na trzy bilety (dwa na pierwszy wyjazd, trzeci na powrót do US na stałe) no i na jakieś niespodziewane wypadki typu wyjebio mnie z roboty. #!$%@?, może kiedyś wyjdę z przegrywu i poznam nawwt jakąś ładna Karen xD jak ktoś ma jakieś porady czy coś to z chęcią posłucham, jak nie to możecie pohejtowac, lubie czytać
#praca #usa #doroslosc
  • 5
@MEKORRO imo, jak złapie trochę doświadczenia, porobię szkolenia, kursy, uprawnienia, w między czasie będę odkładał kaske, to może za 10-15 lat założę jakąś fajną firemke budowlana albo wskoczę w coś innego. W sumie pomysłów co mogę robić mam od #!$%@?, nie muszę klepać budowlanki tylko, chociaż bardzo to lubię. A USA są chyba całkiem przyjazne jeśli chodzi o inwestowanie swoich pieniędzy, proporcje między kosztem kredytów, zarobkiem a kosztem sprzetu/paliwa. Zobaczymy. Jak nie