[FantaZy]

Oglądam skrót walki Fury - Cunningham...

Przy tej ilości brudnego boksu i klinczu oraz ciosów jakie zadaje Fury podczas klinczowania - nie ma opcji żeby Usyk w 10-12 rundzie miał tyle samo paliwa w baku co podczas walki z AJ.

Jestem pewien że Fury będzie sobie punktował jabem i po prostu zamęczał Usyka klinczem tak jak zrobił to w walce z Wilderem.

Niestety nie widzę żadnych atutów po stronie Usyka, które mogłyby mu dać zwycięstwo.

#boks

[Makavlani]

@FantaZy: Tak odbiegając od tematu, to #!$%@? mnie jak wiele osób podnosi argument, że Fury padał po ciosach Cunninghama, ale każdy skrzętnie przemilcza, że potrafił wstać po ciosach największego punchera w dziejach wagi ciężkiej xD. Fury ma mocną szczękę a Usyk przy całym szacunku do Niego - jest waciakiem. Fury nie będzie mieć respektu do jego siły ciosu po tym, czego doświadczył na własnej skórze od Wildera.

Zasięg ramion jeszcze większy

[pesotto]

@FantaZy tak ale kasa będzie się zgadzać, nikt nie przyciąga tyłu kibiców co Fury więc Usyk nawet jak przegra to zarobi najlepiej w życiu

[TechnoYoda]

@FantaZy: jeśli taki drewniany kloc jak AJ potrafił zmęczyć Usyka (patrz 9 runda, w której przy większych umiejętnościach i kondycji AJ byłby w stanie posłać go nawet na deski) to Fury, który jest dużo szybszy, dużo lepiej chodzi na nogach, zadaje więcej ciosów, potrafi klinczować, umiejętnie męczy rywala swoją fizycznością i zadaje ciosy w klinczu to z całym szacunkiem do Ukraińca, ale nie ma on najmniejszych szans z Królem Cyganów.

[boyano]

@FantaZy: w tej walce aj zadawał dużo ciosów na korpus bardzo mocnych szczególnie siadło w 9 usyk miał duże kłopoty ale ostatnie 3 rundy miażdżył i zasypywał ciosami Aja myślę że jest to spowodowane jego niesamowitym treningiem kondycyjnym i szybką regeneracja. Słyszy się że usyk robi 15 4 minutowych rund co 3 rundy dostaje świeżego zawodnika a w dodatku ma tylko 30s przerwy więc ta regeneracja jest niesamowicie szybka. W tej

[FantaZy]

@boyano: w pełni się z tobą zgadzam, ale nadal uważam, że Fury wygra to właśnie dzięki ciągłemu klinczowaniu i faulowaniu... to nie będzie żadna szermierka na pięści... on po prostu będzie łapał Usyka, wieszał sie na nim i bił go w tym klinczu....

[TheInquisitive4Ever]

@TechnoYoda: nie przepadam za AJ i jego boksem ale nazywanie go drewnianym klocem to chyba przesada, jak na HWD jest przyzwoity.

[mordechaj_goldbaum]

@TechnoYoda: AJ wyglada przy Usyku jak drewniany kloc, ale przy nim to nawet Bivol z półciężkiej by wyglądał średnio, zobacz walki AJ z Pulevem czy Whytem gdzie już na ich tle wyglada bardzo dobrze.

[maciek-adamek]

@FantaZy: wyciąganie tej walki do analiz nie ma większego sensu bo takiego Furyego na pewno nie zobaczymy. Jeśli już to trzeba jeszcze raz zobaczeć jak walczył z Whitem, lub z Wilderem.

[S.....z]

@Makavlani:

Tak odbiegając od tematu, to #!$%@? mnie jak wiele osób podnosi argument, że Fury padał po ciosach Cunninghama, ale każdy skrzętnie przemilcza, że potrafił wstać po ciosach największego punchera w dziejach wagi ciężkiej xD.

Leżał również w walce z Pajkicem a z tym największym puncherem w dziejach wagi ciężkiej to bym aż tak nie szalał przecież gdyby Aj bił się z takimi leszczami jak Wilder to też miałby taki sam

[Makavlani]

@Street_Gainz: No największy puncher XXI wieku, to bez wątpienia. #!$%@? z tym, że leżał, skoro wstał i kontynuował walkę? Nie czaję. Usyk ma watę w rękach w porównaniu z Wilderem i jedyna nadzieja, to że go obskoczy na punkty, co z Furym proste nie będzie. Za to Fury ma szerszy wachlarz możliwości i potencjalnych taktyk na tę walkę, a to jaką obierze pewnie wyjdzie w praniu.

[boyano]

@Makavlani większy wachlarz niż aj bo technicznie to usyk go jednak przerasta jak i ringowe IQ idzie za usykiem. Furego IQ kończy się tam gdzie kończy się wieszanie swojego tłustego spoconego cielska na przeciwniku w celu jego zmęczenia usyk ma szybkie nogi więc nie będzie furemu tak łatwo go złapać żeby przejechać mu po twarzy spoconym cycem.

[Makavlani]

@boyano: żeby przejechać mu po twarzy spoconym cycem.

#!$%@?, oplułem się xD Ale tak, masz rację, Usyk na pewno będzie zrywać dość sprawnie te klincze i nie będzie dawał się przede wszystkim tak łatwo w nie zapędzać.

[S.....z]

@Makavlani: Absolutnie nie twierdzę, że Usyk znokautuje Tysona. Bardziej mi chodziło o tego Wildera i nazywanie go największym puncherem w dziejach wagi ciężkiej . Gdyby Lennox Lewis miał takich rywali jak Wilder to współczynnik Ko mógłby mieć nawet 100%. Aj, Vitalii czy nawet Foreman podobnie. On obija głównie samych leszczy. Zaraz do kompletu dojdzie Helenius, który został znokautowany przez Washingtona.