Wpis z mikrobloga

@hetmaan: zarabiam mniej i nie odwalam fuszery jednak.

@safian: a moje nerwy?!

#!$%@? muszę chyba dołożyć jeszcze z jednego weba i balansować ruch jakimś varnishem bo tego nie ogarnę inaczej :/
@rtgn: Spora czesc programistow jak woda - ktoredy najszybciej do celu, a skoro ktos placi, znaczy ze mozna.....

Jak to mowia: pay peanuts - get monkeys

Zainwestuj wiecej w odpowiednie testowanie zanim cos kupisz / podpiszesz / odbierzesz. I uwalaj frajerow.
@rtgn: To grupa która twierdzi że taniej kupić lepszy sprzęt, niż więcej godzin pracy.

I jeszcze jedno - piszący strony internetowe to zazwyczaj nie są programiści.
mamy obowiązek ogarniać hosting na tyle żeby strona działała


@rtgn: Cierkawe - to moze bys strzal w stope :) Powiesze badziewne forum z ciekawymi linkami i zabije kazdego dedyka - bede mial pretensje do was ze kijowy support :)
@msq: Dlatego jesteśmy w stałym kontakcie z programistami, ale że teraz jest okres świąteczny to jest ciężko. Generalnie wygląda to tak, że jak my widzimy że strona zaczyna klękać to patrzymy na nasze zabawki czy nam sprzęt wyrabia i ewentualnie dokładamy. Przecież klient za to płaci. Ale jeśli widzimy że sprzęt się nudzi a strona działa kiepsko to spokojnie możemy to udowodnić. Nie ma sytuacji, że nasze środowisko nie wytrzyma, największy
Nie ma sytuacji, że nasze środowisko nie wytrzyma


@rtgn: He he he.... juiz nie takich kozakow internet widzial, wiec takie deklaracje to lepiej wyedytuj zanim ktos sobie za punkt honoru to wezmie :)

No ok, z tego co piszesz to troche wieksza impreza. Na poczatku brzmialo jak support resellera dla shared hostingu z dwoma maszynami w US trzymajacego fora o tibii :)

A odpowiadajac na Twoje pytanie i nieco modyfikujac moja
@msq: zgadzam się z Tobą :) nie no, wiadomo że ddos i inne rzeczy odczuwamy jak każdy, ale w ramach normalnego ruchu nie ma czegoś takiego że powiemy klientowi "sorry, ram nam sie skończył" :D jak jesteśmy uprzedzani o kampanii reklamowej i szacowanym ruchu to ogarniamy :)
@rtgn: Teraz inne czasy troche - mozna wielka farme zorganizowac w jeden dzien na dwa tygodnie kampanii a potem wszystko wylaczyc, poskladac, wystawic fakture... Bez wydzwaniania do DELLa i czekania tydzien na wycene zamowienia i miesiac na dostawe :)

Powodzenia z tymi deweloperami, to straszne i leniwe #!$%@?, wiem cos o tym ;)