#kfc Nie polecam KFC ostatnio zmówiłem skrzydełka skończyło się dosłownie po 20minutach w łazience i ogromnym bólu brzuchu. Sytuacja miała miejsce w Białymstoku. A najgorsze jest w tym że kontakt z nimi praktycznie nie istnieje do tej pory nikt mi nie odpisał a 65zl wyrzucone do kosza bo zostało ponad pół kubełka ale strach to ruszać.
@ziemniag: to było wczoraj i to leży już u mnie koło kosza więc myślę że już nie będzie obiektywne. Najgorsze jest to że pisałem do nich a nikt się nawet nie odezwał totalne olanie
@Simon nie wiem dlaczego ale tylko po KFC mam ból brzucha. Żołądek mam raczej mocny popijam mlekiem rybę wędzona czy takie mięso i nawet najmniejszego problemu ogólnie nigdy brzuch mnie nie boli tylko po tym KFC, tak więc ja z tego zrezygnowałem bo musi być tak ostro #!$%@? jakiegoś gówna.
@rentiever: To samo Norwegia. Żołądek mam w #!$%@? mocny, tak po KFC za każdym razem miałem ból brzucha albo biegunkę… Ale dwie rzeczy naraz ( ͡°͜ʖ͡°) Nie wiem co oni do tego miesa dają ale to nie jest normalne. Zresztą patrząc na komentarze, nie ja pierwszy miałem problemy gastryczne mimo wysokiej „odporności” na jakiś syf.
Jakie zwierze do mieszkania sobie kupic? Pies wykluczony, kot wykluczony. Chce, by zwierze bylo czyste, niedrogie w utrzymaniu, zylo dlugo, nie paskudzilo.
Nie polecam KFC ostatnio zmówiłem skrzydełka skończyło się dosłownie po 20minutach w łazience i ogromnym bólu brzuchu. Sytuacja miała miejsce w Białymstoku. A najgorsze jest w tym że kontakt z nimi praktycznie nie istnieje do tej pory nikt mi nie odpisał a 65zl wyrzucone do kosza bo zostało ponad pół kubełka ale strach to ruszać.
Komentarz usunięty przez autora