Wpis z mikrobloga

@Avil: oj tak, jedna to o tym jak uciekł stamtąd bardzo dobry programista, mój znajomy, a druga to jak będąc odpowiedzialny za kontakty z Asseco w dużej hmm firmie był problem ze wszystkim, przez rodzaj umowy nie za bardzo dało coś się z tym zrobić. Ale nie wiem czy o tym drugim punkcie mogę się rozpisywać z uwagi na "firmę" w której to było :D
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@dragon7: a, to że asseco jest #!$%@? to wiem XD znajomy tam pracuje

ale nie jest niegodna zaufania i została wybrana przez urzędy pewnie bo polska
  • Odpowiedz
@Avil: no znajomy od nich uciekł bo jako jedyny w zespole potrafił programować (wtf?), a i tak jak były jakieś nagrody to dostał je gościu co cały miesiąc nic nie robił i ściemniał a na spotkaniu z pm powiedział że w sumie ta apka może mieć zieloną ramkę. To była inicjatywa i to nagradzają a nie to że ktoś całą aplikację napisał. Jak odchodził to ten jego pm dopytywał gdzie
  • Odpowiedz
@Avil: fajna jest umowa, firma płaci kary z błędy krytyczne dopiero jak je naprawi :D może ich nie naprawiać i wtedy kary nie zapłacić a jakiś partyjny oczywiście zżuci to na IT mimo że nie jest to ich działka i nie za bardzo mogą coś zrobić z uwagi na brak dostępu no i... płacili przecież asseco za obsługę tego. Może to się zmieniło bo już tam nie pracuje
  • Odpowiedz