Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Inb4 onuca
Tyle sie slyszy o spektakularnych porazkach rosjan na polu bitwy, a czy istnieja jakies wieksze porazki Ukrainy?
Ostatnia o jakiej slyszalem to zbombardowanie Ukrainskiego sztabu dowodzenia w ktorym zginelo okolo 50 zolnierzy. To bylo, ile? 5 miesiecy temu?
#ukraina
  • 9
@Kosopietek: Przeciez non stop gina zolnierze Ukrainscy(a ostatnie wieksze porazki to Lisiczansk i Siewierodonieck. Zobacz ile terenu zajeli Rosjanie przeciez "maszynka do miesa" jak nazywaja obie strony przemielila juz tysiace Ukraincow. Po prostu jestesmy pod wplywem zachodniej tj Ukrainskiej propagadany. Rzecz normalna. Jedna i druga strona klamie,zataja i kreci. Nie ma to nic wspolnego z tym ze agresor jest tylko jeden. Mamy mgle wojny tj.fog of war ( ͡° ͜
Różnica jest taka ze o stratach kacapow trąbi się w nagłówkach a o stratach Ukraińców pisze w tekście, stąd takie wrażenie. No i o każdej stracie ruskich piszą i mówią wszędzie po sto razy, głośno i z radością, a o stratach Ukraińców po cichu, z żalem i tylko raz czy dwa. Ale owszem, mówi się o ich stratach, tylko trzeba czytać więcej niż sam nagłówek.
a ostatnie wieksze porazki to Lisiczansk i Siewierodonieck


@PABLO__ESCOBAR: ja akurat nie jestem pod szczególnym wrażeniem tych "większych porażek". Ruskie dla 20 km terenu poświęcili masę ludzi, amunicji i sprzętu, pozwolili na #!$%@? gros sił ukraińskich z worka i nie byli w stanie podążyć za ciosem. Chersoń to była jednak katastrofa strategiczna, a z kolei Mariupol to była katastrofa taktyczna. I to pod każdym względem (choć przynajmniej związali na długo walką