Wpis z mikrobloga

  • 1
@hellyea: co się rowerowi stało? Krwawił?


@s---k: Mam zawsze przy sobie, jakby wiało (a tutaj no stop wieje)- to taki komin, można na szyje założyć albo uszy osłonić.
  • Odpowiedz
  • 1
@hellyea: myślałem że guma na rączce się zepsuła, i awaryjne leczenie było :)


@s---k: Nope :) to tylko przydaś „na wszelki”, bo nie raz zapominałam zabrać i żałowałam. Odkąd wożę to mi sie jeszcze nie przydała z kolei XD
  • Odpowiedz