Wpis z mikrobloga

@Szpinak_Chlopa: pomijam kupy, które zostawiają - ale raz zarejestrowalam (nie nocuję tam często) jak hałas wydobywał się z półpiętra niżej pod boazerią sufitową bo już troszkę za daleko się rozpanoszyły. Pierwotnie padło na myszy i szczury bo są w okolicy - ale zostały wykluczone.
Uszczelnienie dachu nie wchodzi w grę - trzebaby zrobić kapitalny remont dachu. Dach jest pokryty dachówką cementową (bez wróblówki bo kiedys nie bylo) + wełna). Strych pełni
  • Odpowiedz