Wpis z mikrobloga

Jak myślicie, jakie jest prawdopodobieństwo, że Misiek nie tylko nie podda się eksmisji, ale też odwali coś w stylu Jima Jonesa? Misio kiedyś coś gadał, że czcigodni mają obowiązek bronić kapłana. Pytanie, czy to bredzenie wariata czy coś więcej? U komornika Zygarłowski wprost powiedział, że oni mają „(...) obowiązek bronić Pana Jezusa w tabernakulum a co za tym idzie kapłana (...)." Moim zdaniem 08.09 może być grubo przy Wronieckiej, mam nadzieję, że Pan Bobek nie zbagatelizuje przeciwnika...
#wroniecka9
  • 13
@LyczakMichal: misiek obecnie jest tak niestabilny, że zmienia wersje z godziny na godzinę. Przedsoborowa maszyna losująca działa na pełnych obrotach, co zupełnie wyklucza rozsądne przewidywania scenariusza obrony Wronieckiej. Może być tak że siły przedsoborowa poddadzą sie bez walki, może być jednak mocna przygotowana blokada i długie starcie.
Ja jednak stawiam na szybką, skuteczną akcję w granicach prawa Pana Bobka z ekipą. Doświadczenie duże, wiele oczu bedzie się przygladać. Sprawna neutralizacja ew.
@LyczakMichal: znaczy co konkretnie? Jones zmusił swych wyznawców do samobójstwa, byli poza tym uzbrojeni w broń palną i było ich kilkuset.
Misio wyznawców (mówię o czynnych i regularnie bywających w kapliceli) ma kilkoro, z czego większość to emerytki mogące ewentualnie nawalać torebkami XD i emeryci. Jedynym, zdolnym do jakichkolwiek fizycznych akcji obronnych jest akolita i może jeszcze krzyżwolniej ale ten nie wykazywał głębszego zaangażowania. W sumie zostałby tylko Łysy, bo Misio
@andrzej1208: Właśnie mam na myśli np. to, że Misiek wyda rozkaz walki na śmierć i życie, i skończy się jak z Panem Zbigniewem, który o dziwo został bardzo skutecznie sprowadzony do parteru przez te właśnie emerytki...
@LyczakMichal: Trochę się obawiam tego, że wszyscy Michasia lekceważą na zasadzie „a bo to wariat" - no właśnie dlatego NIE należy go lekceważyć, tym bardziej, że wychodzi na to, iż nie ma już nic do stracenia, kaplicocela była jego sensem życia wg mnie
@zbigniewtomasz: W sumie, jak oglądam teraz te modlitwy sprzed drzwi, to jednak przestaję się obawiać - Miś już cienko przędzie, cichutko mówi, musi się podpierać przy podnoszeniu z ziemi... Pomyśleć, że chciał na poważnie wybierać się w tripa na kilka tysięcy kilometrów, ahaha
i skończy się jak z Panem Zbigniewem, który o dziwo został bardzo skutecznie sprowadzony do parteru przez te właśnie emerytki


@LyczakMichal:
1. Zbychu imo został przez agresywne babcie zaskoczony. I było ich chyba trochę więcej. Teraz są dwie. Góra trzy.
2. Zbychu był sam.
3. Może nie wyobraża sobie, że mógłby użyć pięści przeciwko starszym kobietom.
4. Teraz nie będzie Zbycha, będą bagiety oraz masa innych ludzi (sami mieszkańcy Domu, a
@bufik: mówię całkowicie poważnie.
Mimo, że wszyscy zadajemy sobie sprawę z tego że to serial, że reżyser czuwa nad całością etc, to Ci posoborowi aktorzy odgrywający przedsoborowe role nie mają profesjonalnych dublerów/kaskaderów (tylko misiek ma dublera jednojajowego, ale o niego się akurat nie martwię).