Wpis z mikrobloga

  • 1089
Powtórzę to co napisałem wczoraj - nikt za zatrucie #odra nie odpowie. To, co miał spuścić Jack-Pol, to już dawno spuścił. Więc dowodów nie będzie. Prokuratura będzie zajmować się sprawą przez następne 10 lat, a potem umorzy ze względu na niewykrycie sprawcy.
A za rok polacy wybiorą PiS na kolejną kadencję. Taka jest smutna o tym kraju.

#polska
  • 31
  • Odpowiedz
  • 1
@groman43
Skąd pewność, że to Jack-Pol?
Z tego co wiem śnięte ryby znaleźli już kilka kilometrów przed, a w Maju był podobny problem już w Gliwicach.
  • Odpowiedz
@Errad: 1. Problemy z Jack-Pol ciągną się od 13 lat. Nawet jeśli tym razem to nie oni, to nie jest mi ich żal.
2. Owszem, śnięte ryby znaleziono w okolicy Lipek, kilka kilometrów przed Oławą. Podobnie było wcześniej w Gliwicach. Tylko że były to "przypadki punktowe". Tymczasem od Oławy problem "ciągnie się" w dół rzeki bez żadnych przerw.
Wcale nie zdziwiłbym się gdyby inne januszeksy też waliły wszystko co mogą
  • Odpowiedz
@groman43: ja mam nadzieję że Niemcy dojdą kto to zrobił i wystawią europejski nakaz. To jedyna nadzieja, u nas nikt nie poniesie konsekwencji a za coś takiego powinni odsiedzieć minimum tyle ile rzeka będzie się regenerować.
  • Odpowiedz
@groman43: Bo ludzie w Polsce czują się bezkarni szczególnie Ci na wyższych stanowiskach. Gdyby na jednym z nich dokonano samobójstwa a informacja szybko rozeszla by się po Polsce to nikt by tego nie robil. Ludzie muszą wziąć sprawy w swoje ręce.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@groman43: nie chce być adwokatem diabła, ale nie wiem czy jack-pol nie jest posądzany niesłusznie, trochę nie wiem jakie to chemikalia mogłyby akurat z fabryki papieru schodzić żeby zrobić taki syf, wydaje mi się że to co innego
  • Odpowiedz