Wpis z mikrobloga

Wy się dziwicie, że sprawa jest zamiatana pod dywan, a ja pamietam, jak w Szczecinie jaralo się składowisko bodajże zużytych sprzętów AGD i też mówili, że można spokojnie wychodzić na dwór, nic się nie dzieje, a od godziny 17 zaczęli jeździć wozami z głośnikami i kazali ludziom zamykać okna. Pod 112 ofc narracja, że w powietrzu nic się nie znajduje, musiałem tego dnia około 20 wyprowadzić psa i po paru sekundach pod blokiem mnie tak skręciło,że od razu zawróciłem, a pies lal w domu. Dlaczego to piszę? Mamy tutaj analogię, wszystko się ukrywa, a dopiero gdy grubo jebnie, coś ( niewiele ) zaczyna się robić .

#odra #szczecin #pis #ekologia