[anonanonimowy321]

Nie potrafię zaakceptować przegrywu chciałbym od życia czegoś więcej niż tylko kołchoz za najniższą i wieczna samotność powoduje to u mnie smutek i niechęć do ż
#przegryw

[Robotnik_Czterobrygadowy]

@anonanonimowy321: Ja do tego mam jeszcze okazjonalne kłotnie z pijaną matką oraz załamania nerwowe. I wiem że nigdy nie będzie lepiej, a wręcz gorzej. Dlatego istnieje alkohol i narkołyki.

[the_morningstar]

@anonanonimowy321: jak to w grach multiplayer bywa. Po prostu w niewłaściwym miejscu cię zrzuciło

[anonanonimowy321]

@Robotnik_Czterobrygadowy: Moja jest chora na łeb wyprowadziłem się i mam spokój, nie utrzymuje z nią żadnych kontaktów

[eth0]

@anonanonimowy321: płaku płaku na tagu, wtedy magicznie twoje życie się zmieni na lepsze. Zero inwestycji w siebie, ani jednego kroku żeby np.: polepszyć swoje kwalifikacje, ale żalenie się do sobie podobnych to jest to, dzięki temu z pewnością będziesz miał lepiej.

[anonanonimowy321]

@eth0: ok oski

[Wazdusciel]

@eth0: ta tak Oskar mądrości zostaw dla siebie

[kamil150794]

@anonanonimowy321: Wbiłem 28 lvl i jeszcze nie pogodziłem się z faktami.