Wpis z mikrobloga

Żeby nie oszaleć regularnie chodzę na piłkę nożną z grupą totalnie randomowych typków. Na pierwszy rzut oka poczciwe normiki, o niektórych możnaby rzec, że w erze przed-Instagramowej uchodziliby za przystojnych. Z racji, że to powoli sekcja oldbojów, to zdarza się small talk, a towarzystwo powtarzalne. Poza najstarszymi, pożenionymi - wszyscy sami, a mówimy często o 30+. Widać, że dzień w dzień - jak ja - mają czas grać, pewnie z braku lepszego zajęcia. Zauważyłem, że potem część zostaje jeszcze siedzieć na ławce, bo i gdzie się spieszyć. Niektórzy czasem wspomną, że w sumie to czują się już poza nawiasem i ciekawe jaka jest tego skala w społeczeństwie.
#przegryw
  • 6
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Paczek_w_masle: Lubelskie 50 km do większego miasta 10 do stadionu (,)


@lukasus: współczuję. Ja się ewakuowałem ponad 10 lat temu. Z mojego pokolenia prawie nikogo tam nie ma. Przyjechali za to nowi, młode małżeństwa. Tylko dlatego że były tanie domy sprzedawane po dziadkach/rodzicach.