Wpis z mikrobloga

O Mireczki, co za akcja. Ostatnio jak chodziłem po mieście to podbił do mnie jakiś random z butelką wody w ręku. Uśmiechając się zaczął coś mówić, że tak pięknej kobiecie potrzebna jest woda, że jak nie będę pić to włosy mi wypadną i że w ogóle to człowiek w większości składa się z wody. Dał mi tą butelkę trzęsącymi się rękoma uśmiechając się od ucha do ucha. Wszystko spoko gdyby nie to, że pomylił mnie z babą a to tylko dlatego, że mam długie włosy xD Jak już przekazał mi tą butelkę to zaczął uciekać i wywalił się o krawężnik.

Dzisiaj spermiarze to i kucy na ulicy wydupcą xD